Polska rezygnuje z GMO - porażka racjonalnego myślenia
Nasi rolnicy nadal będą uzależnieni od sprowadzania pasz z Argentyny. Z mądrości ministra rolnictwa: "Teraz nie musimy już tłumaczyć się względami naukowymi i możemy odnosić się już do kwestii społecznych" czyt. nie musimy na siłę wymyślać powodów - zakażemy, bo tak.
Sierkovitz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 409
Komentarze (409)
najlepsze
Rośliny poddane modyfikacji podlegają PRAWU PATENTOWEMU! Maja swojego korporacyjnego właściciela! Właściciel ten ma prawo do opłat licencyjnych! I dokładnie o to chodzi w przepychaniu GMO! O zawłaszczenie hodowli!
"Polska uzasadniała tę decyzję niemożnością współistnienia upraw roślin genetycznie modyfikowanych oraz odmian naturalnych, bez ryzyka skażenia tych drugich. "
W USA i Kanadzie farmerów, u których wykryto uprawy z opatentowanymi genami, Monsanto i inni
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031371300
Nie ma roślin z wbudowanym roundupem - jest z odpornością na roundup. I nie jest złą bo i niby czemu? Oszczędzasz pracę, energię, masz wyższe plony i pryskasz czymś co jest znacznie mniej szkodliwe i znacznie bardziej skuteczne niż alternatyw (o
Moim zdaniem, póki co to nie ma konieczności uprawiania roślin modyfikowanych, przynajmniej w Polsce. Ziemi rolnej od cholery, dużej klęski nieurodzaju nie było od kilkudziesięciu lat, głodu także, rolnictwo dobrze stoi, plonów tyle, że się marnują
Złoty ryż mógłby do tej pory uratować zdrowie milionom ludzi, gdyby nie debile nie mający pojęcia o nauce.
@bobyxyz: Jest, bo tysiące dzieci umierają, a dziesiątki tysięcy tracą wzrok. Jeśli to nie jest dla Ciebie problem, to co nim jest!?
Jakim dokładnie problemem jest ta "pozycja"? Ale konkretnie, czym przejawia się ten problem, że blednie przy nim śmierć niewinnych dzieci, której moglibyśmy już dawno zaradzić?
Mowic ze zmiana paru genow nie robi różnicy to jak mowic ze miedzy borowikiem jadalnym a borowikiem purpurowym(trujacy) nie ma różnicy.
Nie wiadomo jakie szkody moga wywolac te zmiany genetyczne w roslinach. Lepiej narazie niech eksperyment odbywa sie na amerykanach. Po 2 pokoleniach ocenimy czy jest ok.
Po co modyfikowac ziemniaki i ryzykowac
Czytanie takich badan to jak czytanie badan Filip Morisa na temat wplywu palenia na zdrowie. A takowe robili :)
Moj argument jasno powiedzial że badania czesto sa stronnicze. Sponsorowane przez lobbystow. Badania sa cos warte dopiero jak wiele niezaleznych ośrodków poda podobne wyniki. Badania z 1 źródła są
Dobra dobra... Przypomina mi się protesty w Indiach na te praktyki monsanto... Ale kto u licha każe im kupować ziarno od monsanto?! Nikt.
A teraz, żeby pokazać ci jak głupi jest ten przykład z 270 tyś. rolników:
Nie 270 tyś. a organizacja, która zrzesza tyle osób plus 60 rolników. Czy jeżeli Monsanto kogoś pozywa to opis "22000 pracowników firmy agrochemicznej pozywa X" jest adekwatny? Nie.
Dalej: rolnicy ci poszli ze swoją sprawą