Piszę tutaj z ogromną nadzieją że ktoś z Was będzie mi w stanie pomóc.
Krótko mówiąc - szukam pracy w #trondheim. Moja #rozowypasek z Brazylii, z którą jestem już trzy lata na odległość (!), dostała się tam na wolontariat. Cholernie zależy mi, żeby nareszcie być z nią blisko - przez trzy lata widzieliśmy się tylko dwa razy po miesiąc... Dlatego szukam czegokolwiek, co pozwoliłoby mi się tam zaczepić. Szukam
że kazdy twoj krok i dotyk i wdech i wydech i spojrzenie i podmuch wiatru i zapach kwiatu i smak truskawki i ból po uderzeniu i układ chmur na niebie i deszcz na ciele i szelest liści i gładkość asfaltu na drodze i miliony istnień owadów zwierząt ludzi i matematyka i wspomnienia i tak dalej... jesli tego wszystkiego nie postrzegasz w tak cudownie klarowny
Kiedy oglądam reklamy, to mam wrażenie, że życie Polaków polega na tym, że najpierw biorą kredyt, potem za te pieniądze kupują dziesiątki wspaniałych jak u mamy potraw w proszkach, a potem przez to chorują. :/
"Zjawisko polaryzacji poglądów pojawia się, gdy zwolennicy jakiejś idei bezkrytycznie akceptują wszelkie dane potwierdzające ją i krytycznie podchodzą do wszystkich danych stojących z nią w sprzeczności. Powoduje to, że taki sam zestaw danych może być użyty zarówno przez zwolenników jak i przeciwników danego poglądu do dalszego utwierdzenia się w swoich przekonaniach. W przypadku jakiegoś sporu przedstawienie takich danych prowadzi do zaostrzenia opinii i
Gdyby tylko klikanie... Zwykle przeglądam z telefonu (na chrome, nie lubię appki), a weź tam traf paluchem w te spoilery! Ile razy kląłem, to szewc by się zaczerwienił.
Kogo też wkurza tagowanie #prokuratorboners zdjęć lasek, które ewidentnie mają 18 i więcej lat? A to większość pod tym tagiem. Niektórzy to i 25-30 letnie dziewczyny tak tagują. Chyba nie o to w tym chodzi?
@abcc5: Skosić czasem trzeba, a takie ciamkanie i pierdzenie otworem gębowym to po prostu oznaka kompletnego buractwa i braku klasy. :/ Już wolę chyba słyszeć jak ktoś sra, niż to. #boldupy
Leciałem dziś do taty do Norwegii, z lotniska zabrał mnie wcześniej umówiony busik polskiej firmy. Tak się trafiło, że mi przypadło miejsce z przodu obok kierowcy. Kierowca - typowy Janusz, grubas, wąsy, twarz bardzo podobna do popularnego mema z typowym Polakiem. Przywitał mnie dość prymitywnym dowcipem, grzebaniem sobie w zębach w poszukiwaniu włosa z wąsów, tradycyjnie przeżegnał się przed podróżą itd. Myślę sobie, że będę musiał to znosić przez godzinę... Głupio byłoby
@Szaft: Pamiętam jak raz podczas powrotu do Polski jakiś Seba mało co nie pobił przypadkowo poznanego faceta (raczej normalnego) który nie uwierzył mu, ile klepek na dachu potrafi ułożyć w godzinę. xD
Sprzedam uszkodzony iPhone
https://allegrolokalnie.pl/oferta/iphone-xs-max-64gb-o2-uk-uszkodzony-dzialajacy
*PO REKLAMIE***