@louis_matters: Nacjonalistyczne reggae sprzeciwiające się marihuanie? Ktoś chyba brał coś mocniejszego ( ͡º͜ʖ͡º) A tak na poważnie to ktoś chyba nie dotarł do jednej z najważniejszych piosenek
Mam kumpla lekarza i to w dodatku psychiatrę. Gość mega łebski, robił jakieś kursy w Stanford, jest zrzeszony w organizacji skupiających najlepszych młodych psychiatrów na całym świecie, ale ostatnio opowiadał mi, że trafił na przypadek beznadziejny. Wszyscy inni lekarze w województwie załamywali ręce i w zasadzie on był ostatnią deską ratunku dla pacjenta. Okazało się, że pacjent cierpi na straszne urojenia, wydaje mu się, że jest świnią. Nie świnką
Mam dzisiaj 35 urodziny. Mam dziewczynę, dwoje dzieci, psa i Volkswagena. Nadal mam bardzo duży popęd, jak 17 latek. Chciałbym dom w Polsce, wtedy mogę umierać. Czytam mirko przed snem. Dej plusa na urodziny ( ͡º͜ʖ͡º) #urodziny
śmieszkować nie kazano wstąpiłem na działo i spojrzałem na pole o ja #!$%@? XD co się #!$%@?ło artyleryji normickiej ciągną się szeregi prosto długo daleko i same bezbegi i widziałem ich wodza przyszedł, mieczem skinął i zginął. co za pech dobrze, że zdech XD wylewa się spod skrzydła bezbecji piechota długą czarną kolumną normicka miernota nasypana iskrami watermarków jebzdzidy jak sępy #!$%@? obrazków w eter ślą zastepy. przeciw nim sterczy ciemna, podpiwniczona
@#!$%@? po pierwsze szkalowanie to trolling i prowokacja w większości przypadków więc nie należy tego brać na poważnie a raczej ignorować/zgłaszać. Po drugie "papierza" pisze się z "ż" a nie "rz".
Od pewnego czasu pracuje w damskim środowisku i zaobserwowałem przezabawną rzeczy. Koleżanki z pracy dzisiaj znowu umawiały się na wieczór, chłop jednej z nich wyjechał więc idą do niej pić piwo, jeść pizze bo ich faceci im nie pozwalają więc umawiają się u jednej której facet akurat ma wychodne lub wyjechał aby się objeść fast foodem xD często też niby 'zostają po pracy' a tak naprawdę idę jeść aby faceci nie wiedzieli
#pasta #streetwear #ryby #copypasta Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania #!$%@? wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała,
Lubię, jak wchodzę do pracbazowego kibla na poranne posiedzenie. Dwie kabiny zajęte. I tak siedzą po cichutku lokatorzy tych kabin. Wyczekują, kto pierwszy wyjdzie. Że oni niby tu tylko hehe nosa wydmuchać. Wszechobecną ciszę narusza jedynie charakterystyczne tapanie palcy w ekrany telefonów. I tak wyczekują. W ciszy. Wtedy wchodzę ja, niczym komendant na posterunek. Zasiadam na tronie i w pełnej oprawie dźwiękowej robię to, po co tu przyszedłem. Wtem z otaczających mnie
Komentarz usunięty przez moderatora