Nie, no, Wy tak na serio? Jeśli cokolwiek jest między wierszami, to już nie pojmiecie? Przecież tu nie chodzi o sukienkę, tylko o to, że nie pozwolił dziewczynie wyjść. Boi się go, bo pewnie nieraz od niego oberwała, więc wróciła, ale Mirkom trzeba by dorzucić narratora, który będzie objaśniał sytuację, bo inaczej zrozumieją na opak albo wcale. Ten kraj sam się zaora z tak „rozumnymi” ludźmi. Dramat.
Przemoc...
Według współczesnych Julek...
z- 313
- #
- #
- #
- #
- #
- #