PO DŁUŻSZYM CZASIE ROZKMINY ŻYCIOWEJ, POSTANOWIŁEM WRESZCIE ZAŁOŻYĆ WŁASNĄ FIRMĘ. A DOKŁADNIEJ LUMPA NA WAGĘ. SAM MIAŁEM W CHOLERĘ ŁACHÓW NA STRYCHU RÓŻNYCH, DO TEGO JAKIEŚ OPCJE ZZA GRANICY I BANG. NO I PARĘ DNI PÓŹNIEJ SKLEP JUŻ STAŁ, LUDZI BYŁO CZASEM MNIEJ CZASEM WIĘCEJ, INTERES SIĘ JAKO TAKO KRĘCIŁ. ALE ULTRA KOKOSÓW NIE BYŁO. CENA ZA KILO CIUCHÓW OPIEWAŁA NA 20-25 ZŁ. STWIERDZIŁEM, ZE MUSZĘ COŚ WYMYŚLIĆ. COŚ CO POCIĄGNIE INTERES
BejtMidrasz
BejtMidrasz