Wpis z mikrobloga

@mywu: To pewnie było do mnie, a może i nie
Owszem widzę argument - rozrost biurokracji i ogólnie kontroli państwa nad obywatelem (to samo tyczy się cywilnych małżeństw hetero)
@biczplis:
Dlatego, że domaganie się jakiegoś specjalnego opodatkowania kościoła jest kierowane wyłącznie ludzką zawiścią (oni mają lepiej, a to im dokopiemy!). Wątpie by poważny człowiek rzucałby takimi biedargumentami, dlatego właśnie tagowałbym to jako #gimboateizm
@mywu: Chyba najlepszym argumentem przeciwko "małżeństwom homoseksualnym" jest fakt, że małżeństwo z definicji nie może być homoseksualne, bo samo słowo "małżeństwo", czyli z łaciny "matrimonium", pochodzi od słowa "mater" czyli "matka".
No chyba że komuś się wydaje, że w związkach jednopłciowych rodzi się tyle samo dzieci, a często nawet więcej, niż w różnopłciowych.
kościół zarabia wystarczająco

@biczplis: A lewactwo jak zwykle rozporządza, kto ile powinien zarabiać.
Równie dobrze można powiedzieć, że walka ze zboczeńcami jest podyktowana zdrowym rozsądkiem i #!$%@?, bo zboczeńcy żadnej pomocy państwa przecież nie potrzebują.