Mieszkam w bloku. Dzień w dzień na parkingu włącza się komuś alarm w samochodzie i wyje po 2 h zanim ktoś go wyłączy. Często po 22. Da się coś z tym zrobić poza wyzwaniem policji za zakłócanie ciszy?
Kur zapiał mirki, mam obie książeczki gdzie mam możliwość wejścia do lekarza bez kolejki, a baba na rejestracji mi mówi, ze ja to nie interesuje i mam czekać na swój numerek (28) gdzie wszedł dopiero 5. To jej mówię grzecznie, ze chyba mam zasłużonego i powinienem normalnie być obsłużony bez kolejki. A ta mi tekstem „jeżeli lekarz będzie chciał to Pana weźmie szybciej”