#hotelparadise Boszzzz, ile się działo. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Andrzeja może uratować już tylko wszywka jeśli jest tak źle jak mówi. Sama skrucha to za mało.
Betowenik jest pojednany że wszechświatem ale nie z tym że Oliwka go nie chce i żadne kogucikowanie z Andrzejem tego nie zmieni.
Natalia mnie strasznie wkurzała tym wytrącaniem się przy stole, o ile Alex mówiła z sensem o tyle Natalia wciskała się tylko po to
Andrzeja może uratować już tylko wszywka jeśli jest tak źle jak mówi. Sama skrucha to za mało.
Betowenik jest pojednany że wszechświatem ale nie z tym że Oliwka go nie chce i żadne kogucikowanie z Andrzejem tego nie zmieni.
Natalia mnie strasznie wkurzała tym wytrącaniem się przy stole, o ile Alex mówiła z sensem o tyle Natalia wciskała się tylko po to






























Kolejny gruby odcinek.
Zacznę od napalonej Agatki, która może ma jakieś traumy z poprzedniego związku z dziadkiem i przekonanie, że tylko jak usiądzie na facecie okrakiem, to ten będzie ją lubił i zauważał. Przykro się na to patrzy. :(
Potem Magda, która podczas śniadania ze Staszkiem ani razu nie spojrzała w jego stronę, zero kontaktu wzrokowego, zero skruchy i zwykłego 'sorry'. Tu na plus Staszek, że nie owija w bawełne