Też tak macie że mimowolnie słuchacie rozmowy jakichś zupełnie obcych ludzi i słyszycie jak jedna z tych osób przekonuje drugą i plecie totalne brednie. Wiesz o tym że głupoty wciska tej drugiej osobie która to łapie jak kot muchę i gryziecie się w język. Nie wyprowadzacie obu tych osób z tego absurdu bo w sumie co się będę przywalać do rozmowy innych ludzi. A chciałoby się odwrócić i jebnąć w ryj tekstem,
Normalnie z ostatniej chwili. Paliłam na balkonie i obserwowałam żuli, jeden leży #!$%@?, drugi #!$%@? próbuje koleżkę pozbierać z chodnika. Tak się z nim szarpie i wpadł na genialny pomysł. Nasikał swojemu koledze na twarz i ogólnie na klate bo strasznie się chwiał. Skutek taki że teraz szarpie się z obsikanym kolegą bo kuracja nie zadziałała. #takbylo #truestory
@DennisRozrabiaka: 6 pięter i dość ciemno, ale obaj panowie udali się na wschód, sądząc po kierunku, coś jeszcze dziś chlapną. Pan drugi raczej nie ogarnął sytuacji że został obsikany, ciekawa jestem czy rano jak wstanie to pomyśli. O #!$%@?, ale się zeszczałem. @pifarek:
Jak studiowałam to weekendami dorabiałam pilnując w nocy parkingu pewnej dużej sieci handlowej w Polsce, praca spokojna, człowiek raz na jakiś czas musiał zrobić obchód i mógł się uczyć. Nos w książkach a w tym czasie współpracownik oglądał telewizje i tak sobie siedzieliśmy po nocach. Czasem było ciężko bo telewizor to było jakieś małe gówienko i łapał tylko tvp. W nocy na tvp leciał maraton plebanii. Podserial kompletny (swoją drogą wygrał kiedyś
Nie można być większym wygrywem, niż urodzić się Żydem w #!$%@? świecie Fable. Serio. Ojciec mój - Abraham, zawsze powtarzał: Zarabiaj dolany synu, a pewnego dnia będziesz wielki. No i może by coś z tego było, w końcu ojciec prowadził prosperującą firmę, a ja – jako jego pierworodny syn, Juda, miałem ją odziedziczyć. Niestety naszą wioskę napadli bandyci, wycięli ją w pień (o ironio, wyciąć w pień Dębową Dolinę, co za
Słuchajcie tego. Wracamy z imprezy, wsiadamy do autobusu ja i kilku znajomych, normalne towarzystwo. Jedziemy autobusem i jakiś chłopaczek ze słuchawkami w uszach dziwnie się nam przygląda, nagle kolega zauważył że chłopaczek nagrywa telefonem moje majtki, ordynarnie włożył mi pod sukienkę telefon, jak go chłopaki zaczęli tłuc a w autobusie przyklask pasażerów! Myslałam że go zabiją, próbowalam uspokoić kolegów, na szczęście był nasz przystanek i wysiedliśmy. Może to go nauczy.
@Ania_taka lubię, jak historie z potencjałem na gorące umierają z 3 plusami. To trochę, jak inżynier z predyspozycjami kończący studia na Politechnice Warszawskiej