#perfumy Mirki polećcie proszę jakieś przyprawowo-kadzidlakowe perfumy, ale konkretnie z takiej kategorii „jak otwarcie szafki z przyprawami z kuchni”. (Dla przykładu takie nuty mają Jubilation, Ambre sultan, 2022Mars). Szukałem sporo ostatnio takich klimatów i niestety większość tak określanych perfum wpada w 2 nurty których właśnie nie chcę czyli: cynamonowo waniliowy ulep lub ziołowa landrynka (np Dev od olympic orchids kojarzy mi się z takim kopalniokiem).
Edit: stricte pieprzne zapachy typu
Edit: stricte pieprzne zapachy typu












- Bvlgari Falkar ok. 9 ml - 50
- Bvlgari Yasep ok. 7 ml - 50
- Kajal Homme ok. 19 ml - 68
- Haramain Oudh Adam ok. 4 ml - 9
- BDK Gris Charnel 4 ml - 29