Ten #niebieskipasek to zabawny bywa. Rozgląda się po mieszkaniu i mówi: „To mieszkanie się mniej syfi niż poprzednie, jesteśmy już tu 3 tydzień i nie trzeba było sprzątać ani razu”.
Jego urocza naiwność tak mnie rozczuliła, ze chwilowo nie przyznałam się, ze sprzątam tu prawie codziennie, przecieram co widzę, ze jest brudne itd. Niech myśli, ze jest magiczne :)
Mam zastój w redukcji. Stopniowo schodziłam do 1700 kcal, zeszło 3-4 kg ale teraz nie leci nic, cały czas waga stoi w miejscu. Często się to zdarza? Jem dużo nabiału ale nie wiem czy to ma faktycznie jakieś znaczenie (śniadanie to np serek wiejski ze skyrem bo sam serek wiejski mi nie smakuję, potem białko z mlekiem i czymś). Ważę ok 62 kg, białka jem ok 100g na dzień. Nie podjadam a
Ogólnie beka, bo ten simonte to jest taki normik i robi typowy kontent i posty które są modne, a dźwiga hantlem na tak zwane pół fiuta a ludzie i tak go obserwują bo #wk. Ekipa z WK zmieniła priorytety i w zasadzie jak zaczeli sobie układać życia ze swoimi drugimi połówkami to ich content poszedł w dół ostro, aktualnie filmiki pod typowych odbiorców z raktube smutne
Moja różowa ćwiczy prawie codziennie z Panem Jutubem żeby rósł tyłek. Ma obciążniki na kostkach, itd. Nie ma efektów. Myślę, że kwestia diety. Co ma zacząć jeść? #mikrokoksy
@Pupak: nie słuchaj tych ludzi co mówią że potrzebuje obciążenia żeby pupa urosłą, wystarczy dobra technika, powtórzenia i rest między ćwiczeniami. Jak coś to odezwij się na pw pomogę z chęcią :p
Mirki Od 3 tygodni wyciskam 50 kg na ławce płaskiej, 10 powtórzeń. Może nie przychodzi mi to jakoś bardzo lekko ale też nie robi mi to większego problemu (ostatnie powtórzenia nie są dla mnie tak wymagające jak na innych cwiczeniach) Ale jak tylko dodam 5kg więcej by zwiększyć progres to zrobię 4-5 powtórzeń i na więcej nie mam siły.
Zostać na większy ciężarze i robić mniej powtórzeń ? Przerzucić się na hantle i wrócić do
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie trzeba trzymać kompletnie żadnej systematyczności jedzenia aby był progres sylwetki, tak samo jak nie trzeba liczyć makro i kalorii.
@AnonimoweMirkoWyznania: Można ale nie trzeba. Jeżeli nie chorujesz i twój organizm nie jest 'specjalny' to NIE. Nie musisz regularnie jeść, nie musisz liczyć wszystkiego, a tym bardziej jeść tylko czysto(czyli oscylujesz wokół określonego na 'oko' twojego zapotrzebowania). Tym bardziej jeżeli robisz to dla siebie to tym bardziej NIE rób sobie krzywdy, nie trzeba tak żyć. Chyba że jesteś w top na scenie PRO to musisz liczyć na każdy dodatkowy %
stały bywalec wypoku, nowe konto bo stary nick troche przypał był nie