Wpis z mikrobloga

Ten #niebieskipasek to zabawny bywa.
Rozgląda się po mieszkaniu i mówi:
„To mieszkanie się mniej syfi niż poprzednie, jesteśmy już tu 3 tydzień i nie trzeba było sprzątać ani razu”.

Jego urocza naiwność tak mnie rozczuliła, ze chwilowo nie przyznałam się, ze sprzątam tu prawie codziennie, przecieram co widzę, ze jest brudne itd.
Niech myśli, ze jest magiczne :)

#zwiazki
  • 90
  • Odpowiedz
@maaniek19: i tak bym to robiła za niego i tak zawsze to robiłam za niego, dłużej jest w pracy, większa cześć domowego budżetu to jego praca, to chociaż mogę sprzątać i robić obiady :)
  • Odpowiedz
@nint: utrzymuj go dalej w błogiej nieświadomości to wyhodujesz sobie niezłego syfiarza, no ale przynajmniej niebieski będzie beztroski i szczęśliwy :D
  • Odpowiedz
@nint: do momentu, kiedy uświadomisz sobie, że on robi syf, a ty chodzisz za nim ze szmatką i sprzątasz. Zupełnie jak służąca.

Moja żona nie pracuje, ale to wcale nie oznacza, że ja robię syf, a ona sprząta. Trzeba odkurzyć? Biorę odkurzacz i odkurzam. Okna umyć? No problemo.
  • Odpowiedz
@jakis_login: wlansie teraz jestem chora i przespałam wczoraj 90% dnia, to niebieski i przytulil i obiad zrobił i pod pysk podał.
Czuje się partnerem, który ma więcej czasu. Poza tym jeśli mam wybór, siedzieć i pachnieć az on skończy, potem razem sprzątać i w sumie #!$%@? z dnia mieć, albo spędzić wspólnie czas, cos pooglądać, w cos pograć, to wole jak typ wraca na gotowe i mamy czas dla siebie :)
  • Odpowiedz
„To mieszkanie się mniej syfi niż poprzednie, jesteśmy już tu 3 tydzień i nie trzeba było sprzątać ani razu”.

Jego urocza naiwność tak mnie rozczuliła


@nint: to tak muszą zaczynać te małżeństwa z polskich kabaretów, w których chłop siedzi przed telewizorem, a chłop-przebrany-za-babę lata z mopem i gdera ( _)
  • Odpowiedz
@nint:
1. Też kiedyś myślałam tak, jak Ty.
2. Też kiedyś robiłam tak, jak Ty.
3. „Niech myśli, że jest magicznie”
4. „Dłużej jest w pracy, większa część domowego budżetu to jego praca, to chociaż mogę sprzątać i robić obiady”
5. Aż pewnego dnia stałam się dla niego sprzątaczką i to był mój OBOWIĄZEK posprzątać.
6. Aż usłyszałam tyle przykrych rzeczy, doświadczyłam tyle niewdzięczności i podłości, że trzasnęłam drzwiami i to
  • Odpowiedz
@nint: to co robisz jest urocze, a wykopowych mądrości nie słuchaj, bo tu zawsze trzeba się przychrzanić do wszystkiego. A Wy ludzie nie bądźcie mądrzejsi od opki na podstawie jednego wpisu.
  • Odpowiedz
  • 18
@nint słodko, ale jednak radzilabym w jakiś sposób uświadomić niebieskiego bo po prostu należy Ci się docenienie chociaż miłym słowem a nie "o samo się sprząta" podczas gdy ty latasz na szmacie :D
  • Odpowiedz