#przegryw #psychiatria Byłem kiedyś u takiej jednej pani psychiatry z OCD, alkoholizmem i depresją. Na trzeciej wizycie zaproponowała mi elektrowstrząsy albo lobotomie. Ja nawet w szpitalu nigdy nie byłem, a ta z takim czymś wyskakuje. Dziwnie się wtedy poczułem, miałem wrażenie jakby sobie ze mnie jaja robiła. Psychiatra co sama psychiatry potrzebuje. Jeszcze jedna powiedziała mi ze po prostu muszę sobie dziewczynę znaleźć i tyle. Teraz pójdę do
@Pantagruelion: mam ciekawe wrażenie, że kultura oparta na katolicyzmie piętniuje zaniedbanie, a w popularnym podejściu progresywne podejście ( chwalące otwarty umysł czy wolności) zupełnie odchodzi od promowania odpowiedzialności ( w tej samej kategorii w której mówiłem o zaniedbaniach).