Tytuł:Kroniki Czarnej Kompanii Autor:Glen Cook Gatunek:fantasy, science fiction Ocena: ★★★★★★★★☆☆ ISBN:9788381881739 Tłumacz:Michał Jakuszewski, Beata Jankowska-Rosadzińska Wydawnictwo:Rebis Liczba stron:920 Forma książki:książka Wbrew wielu napotkanym przeze mnie opiniom, książka ta nie jest jakoś wielce uciążliwa w lekturze. Tylko kilka razy nie wiedziałem kto wypowiada daną kwestię, czasem też zdanie podrzędne było źle zinterpunktowane, to jednak szczegół. Pierwsza z trzech
Klasyka.Dla mnie lepsze od Władcy Pierścieni niczego nie ujmując Tolkienowi.Można w końcu postawić się na miejscu tych złych.Mam pierwsze polskie wydanie-9 tomów :)Pierwsze trzy przeczytałem jeszcze w latach 90tych.To było coś.Ze świata dobrych i moralnie zarozumiałych bohaterów trafiłem na najemników z Czarnej Kompanii.to tak jakby po Star Warsach obejrzeć Aliena :) Nie wiem jak te nowe wydanie ale stare było słabo zredagowane i rzeczywiście czasem ciężko się to czyta.
@bagielek: jakiś profesor wypowiadał się,że tej elektrowni nie będzie miał nam kto zbudować.Nawet Francuzi entuzjaści atomu budują elektrownię 20 lat i nie mogą jej ukończyć.Pozostaje chińczyk i rusek :)
Autorzy: Neal Stephenson Tytuł: 7EW Gatunek: SF ★★★★☆☆☆☆☆☆
Oj, jak mnie ta książka wymęczyła... Zacząłem zaraz po premierze i na początku była rewelacja - świetny pomysł, zaskakująca wizja końca świata, porywająca akcja i po prostu dynamiczne SF. A potem... potem wszystko zaczęło dryfować w stronę jakiegoś political fiction, tempo akcji spadło drastycznie i zostało dodatkowo dorżnięte ciężkimi, nudnymi technicznymi opisami. Żal
Facet nabawił się chyba jakichś kompleksów.Z książki na książkę coraz trudniej mi zrozumieć o co mu chodzi.Niech sobie przypomni Zamieć,Diamentowy Wiek i Zodiak.Na takiego Stephensona czekam.A 7EW? U mnie kurzy się na półce ze smętnie wystającą zakładką gdzieś tak w 1/3 grubości .
Najlepiej czat (khat), czyli liście czuwaliczki jadalnej zawierające katynon podobny w składzie do pochodnych amfetaminy.
Przeżuwany całe dnie przez mężczyzn z wydętymi policzkami powoduje coraz większe uzależnienie w Afryce Wschodniej. Szczególnie w rejonach przygranicznych Somalii łatwo zauważyć leżących pod murem facetów z półprzymkniętymi powiekami i wyciekającą z ust zielonkawą mazią, obdartych włóczęgów zbierających i #!$%@?ących z piachu pojedyncze gałązki.
mBank właśnie jak dla mnie wbił sobie gwóźdź do trumny. Ich system wykonał wczoraj sam z siebie przelew i sam sobie autoryzował tę operację. Mimo to że mam włączone wszystkie możliwe zabezpieczenia, autoryzację przez aplikację mobilną itp. Odbiorca nie był dodany do zaufanych, nie miałem go na liście odbiorców bez autoryzacji itd. Jednak tak zwany asystent płatności wykonał sam z siebie przelew. Dobrze że na 80pln a nie na 10000.
Powiedzcie mi jak ja mam leczyć w tym kraju. Siedzę w poradni zdrowia psychicznego od 8-14, zapisują mi pacjentów co 10-15 minut. Dodatkowo zawsze przyjdą jacyś którym akurat zupełnie niespodziewanie skonczyły się leki i "on tylko po recepte". Według NFZ wizyta pierwszorazowa to 45 minut, terapeutyczna 30 minut. Nie da się zebrać wywiadu psychiatrycznego w 15 minut i uzupełnić tony papierów (bo przecież najwazniejsze to wyspowiadać się urzednikowi jaką refundację dałem). Jedna
@Waltz: Sam leczyłem się w PZP i niestety wygląda to dokładnie tak jak piszesz.Lekarz (lekarka) do którego chodziłem wyglądał tak jakby sam potrzebował pomocy albo odpoczynku.A teraz najlepsze: pani pomyliła się wypisując receptę i przepisała mi worek psychotropów.Po tygodniu obudziłem się na tosykologii z potężną dziurą w pamięci.
Witajcie Mirki, z racji tego, że przeglądam wykop już od pewnego czasu postanowiłam założyć konto i poprosić was o pomoc. Pisze do was bo wiem, że po akcji charytatywnej z Pauliną, są tu dobrzy ludzie. Choruje od lat (zdiagnozowano u mnie rdzeniowy zanik mięśni-postać dystalną, oraz porażenie nerwów obwodowych ciała) i mimo iż na co dzień jestem uśmiechniętą dziewczyną, toczę walkę ze swoim organizmem i ciałem nie raz. Na ten moment choroba
@HackTheGibson: Chyba jestes w mniejszości.Ja osobiście wolę wpłacić kasę konkretnej osobie,a nie wrzucać pieniądze do jakiegoś wielkiego wora,z którego część środków idzie na księgowych i menedżerów.
Niesamowicie kisnę z jakiegoś dziada, który dzisiaj się wypowiadał w tym programie Mellera w tvn. Powiedzial, ze Polacy są niekonsekwentni, bo z jednej strony są przeciwko imigrantom, a z drugiej lubią kebaby. Super argument hurwo. Bo akurat ludzie wybierają kebsy absolutnie dlatego, ze to Turasy je kręcą, a od Polaków by ich na pewno nie kupowali xD. Kebab taka skomplikowana potrawa, tylko dumni potomkowie Ataturka potrafią to przyrządzić. Ludzie kupują kebaby bo
Tytuł:
Kroniki Czarnej KompaniiAutor:
Glen CookGatunek:
fantasy, science fictionOcena: ★★★★★★★★☆☆
ISBN:
9788381881739Tłumacz:
Michał Jakuszewski, Beata Jankowska-RosadzińskaWydawnictwo:
RebisLiczba stron:
920Forma książki:
książkaWbrew wielu napotkanym przeze mnie opiniom, książka ta nie jest jakoś wielce uciążliwa w lekturze. Tylko kilka razy nie wiedziałem kto wypowiada daną kwestię, czasem też zdanie podrzędne było źle zinterpunktowane, to jednak szczegół. Pierwsza z trzech