Całkiem dziwna i zabawna seria literówek w "Legionie Wspomnień" J.S.A. Coreya ( ͡°͜ʖ͡°) Całe szczęście reszta książki raczej takich baboli nie posiada. #ksiazki #expanse #mag
@Whoresbane: @hawat: @10ctcOV: Dobra, jestem jednak durniem. Jackson po prostu używa takich zaimków, gdyż jest chyba transem. W dalszym tekście pojawiało się owych "literówek" więcej.
Niemniej dość dziwnie i zabawnie się to czytało, ale pewnie przywyknę
@thedestroyerofeels: Ej, może i dopiero teraz zapostowałem, ale literówki we wcześniejszych tomach zauważyć zauważyłem. Tyle, że mimo wszystko były w akceptowalnej liczbie - 1-2 na rozdział, czasem zero.
Gorsze IMO były ciągle używane te same wyrażenia - "usłyszał jego/jej uśmiech", "uśmiech dotarł do jego oczu" itp. które to przewijały się w serii przynajmniej po kilkanaście razy. Szczególnie to pierwsze wydawało mi się zawsze dziwne i stanowczo za często używane.
@thedestroyerofeels: Najgorsze tłumaczenie (a raczej jego fragment) widziałem w wydaniu "Ziemiomorza" od Prószyńskiego i spółki. Literówki momentami na co drugiej stronie, a w pewnym momencie z jakiegoś nie wytłumaczonego powodu podano zły wiek bohatera. Niedługo później weszły przejęzyczenia w kwestii imion.
Nie uwierzę, że te błędy znajdowały się w oryginalnej, liczącej sobie kilkadziesiąt lat i wiele poprawek wersji ლ(ಠ_ಠლ)
A co do nietrafionych przepowiedni autorów - William Gibson we zbiorze opowiadań z 1986 roku nie przewidział całkowitego rozpadku ZSRR czy zjednoczenia Niemiec. Nie będę ukrywać, ciekawie się jednak czytało o wersji świata, gdzie istnieli zreformowani Sowieci i dwie rywalizujące republiki Niemieckie, obie quasi kaiptalistyczne.
@azmar: ! Szczerze powiedziawszy sam spodziewałem się albo czegoś w stylu ostatniej bitwy Rosynanta i bohaterskiej śmierci całej czwórki głównych bohaterów, albo słodko-gorzkoego happy endu z odbudowującym się światem i czwórkom bohaterów dożywającą spokojnej starości gdzieś na zadupiu wszechświata.
Jednakże zakończenie mi do gustu nawet przypadło, a nieśmiertelny Amos w końcowym rozdziale to wisienka na torcie ᶘᵒᴥᵒᶅ
Hej, moja koleżanka do której zarywam (21l) ma niedługo urodziny. Chciałbym się Was doradzić co jej kupić, jest wielką fanką książek fantasy (głównie Sandersona), lubi także kwiaty i ogrodnictwo. Nie chce, żeby ten prezent był zbyt oficjalny, ale jednocześnie bardziej spersonalizowany niż gift card do empika. Wszyskie książki swojego ulubionego autora już przeczytała więc o ile nie ma jakiejś edycji specjalnej czy coś to też odpada. Budżet myśle że do 200 zł,
@solo_living_yolo: Zawsze można iść w połowie drogi - niech wsadzi do książki zakładkę z wypisaną dedykacją i życzeniami. Do tego książkę przewiązać wstążeczką i wyjdzie prezent zgrabny i w miarę nieinwazyjny.
Staram się sklecić tabletop rpg do gry ze znajomymi. Akcja umiejscowiona na wyspach Brytyjskich ery najazdów wikingów z dodatkiem fantasy. Planuję zaczynać od małych przygód i starć o skali typowej dla Dungeons & Dragons, a potem, wraz z podbijaniem ziem przez wikingów, dodać rozgrywki polityczne (kolorowanie mapy) oraz starcia o dużo większej skali.
Mam jednak problem - jak sklecić system w miarę prosty, przejrzysty i zarazem pozwalający na dwa typy starć tj. małe
Dzisiaj ruszam z #fantastyka tylko na co się zdecydować. Ogrody Księżyca czytałem opinie, ze są mocno mięsiste i początki mogą być trudne, bo jesteśmy rzucani od razu w środek akcji. Masa postaci, ale potem cykl Eriksona wynagradza.
Droga Królów nieco grubsza i wydaje się troszkę lżejsza lektura. Na Lubimy Czytac opinie bodajże 8.9.
@FilodendronMonster: Czekaj, w tym drugim fragmencie jaki zapostowałeś, to nie jest wzmianka o Bibliotekarzu ponownie w ludzkiej postaci? Czy po prostu zastąpiła go na stanowisku inna osoba?
@Kagernak: Tak, tą część historii znam, czytałem serię o Rincewindzie do trzeciego tomu (Czarodzicielstwo). Po prostu byłem ciekaw czy w dalszych książkach został odmieniony.
Wydawnictwo Prószyński i S-ka uzupełnia nakład kolejnego klasyka. Nowa partia "Ziemiomorza" Ursuli LeGuin dotrze do księgarń 19 maja 2022 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmuje 944 strony. Poniżej okładka i krótko o treści.
"Ziemiomorze" to malowniczy świat pełen wysp, smoków i tajemnic, w którym najważniejsza jest równowaga między tworzącymi go siłami. Głównym bohaterem serii jest czarnoksiężnik Ged; poszczególne części opowiadają jego losy – od najmłodszych lat i pierwszych kroków
@Whoresbane: Wiadomo czy w nowym nakładzie poprawiono błędy w tekście? Pamiętam, że czytając kiedyś Ziemiomorze z tej edycji naliczyłem jakieś 20 większych baboli przed osiągnięciem setnej strony ( ͡°ʖ̯͡°)
Poleca ktoś jakąś książkę, w której bohater/ka przenosi się ze współczesności do średniowiecza/starożytności, a następnie próbuje wcielić w życie całą swoją wiedzę techniczną, społeczną itd. ? #ksiazki #czytajzwykopem
Mam takie wrażenie, że im nowsza książka Williama Gibsona tym mniej "inwazyjne" opisy świata przedstawionego. A przynajmniej lekko stonowane. Ewentualnie zdążyłem przywyknąć ʕ•ᴥ•ʔ #ksiazki #williamgibson #fantastyka
Powiedziałbym, że książka ucierpiała mocno przez próbę odtworzenia w niej wszystkich ważniejszych wydarzeń wojny chińsko-japońskiej z mocnym naciskiem na zbrodnie wojenne.
Nie mam nic przeciwko inspirowaniu się prawdziwymi wydarzeniami, ale Wojna Makowa była równocześnie zbyt bliska prawdziwym wydarzeniom, a zarazem zmieniono w niej pewne szczegóły, które w moim odczuciu negatywnie wpływały na logikę i realizm świata. Ponadto zbrodnia największa - przyspieszanie fabuły, ucinanie wątków, byleby odhaczyć kolejny punkt kulminacyjny. Miałem wrażenie, że