Dziś zadzwonił do mnie z zastrzeżonego numeru jegomość i powołując się na firmę Orange próbował wcisnąć mi ubezpieczenie. Nie wsłuchiwałem się zbytnio w szczegóły ale mówił coś o opłacaniu rachunku w razie wypadku itd itd.
Powiedziałem zdecydowane NIE ale koleś stwierdził że usługa aktywuje się automatycznie i że przyjdą do mnie jakieś dokumenty bo przez miesiąc usługa jest bezpłatna. Więc ja mu na to, że mają mi niczego nie włączać. On na to że wyłączyć mogę osobiście dzwoniąc do nich za miesiąc. No więc ja mu na to, że za miesiąc nie będę już może o tym pamiętał i że chcę wyłączyć już teraz. No więc koleś podziękował za rozmowę. Zaniepokojony zadzwoniłem do Orange żądając wyjaśnień. Tam miła pani powiedziała, że to nie oni do mnie dzwonili tylko prawdopodobnie firma Medlife, z którą mają umowę i że na ta chwilę żadnej usługi mi nie włączyli a jeżeli to dopiero po przedłużeniu umowy.
Pogrzebałem w necie i okazało się że nie tylko do mnie dzwonili z czymś takim.
Nie wiem jak wy uważacie, ale dla mnie to Orange strzela sobie czymś takim w kolano i wcale nie mam już ochoty przedłużać u nich umowy.
Komentarze (238)
najlepsze
Ja właśnie kończę przygodę z orange. Po kilkunastu latach. Najpierw zaczęły się problemy z dzwonieniem, akurat w mojej okolicy, sieć chwilowo zajęta itp. komunikaty, tak przy co drugiej próbie dzwonienia. Że działo się tak każdemu w tej sieci, a miejscowość nieduża to każdy znajomy wysłał maila, zadzwonił na infolinię zgłosić awarię czy przeszedł się do salonu. Naprawdę
Wydaje mi się jednak że niektórzy lubią jak coś ich wkurza.
Troszczą się o nasze dobro... A nam dóbr coraz mniej zostaje :(
Poza tym telefon na abonament, tym bardziej w Orange się nie opłaca. Na pre-paid zawsze są jakieś promocje, obniżki, pakiety itp. W orange jak raz podpisałem umowę na określone warunki to podczas trwania umowy nie dostałem dosłownie NIC w prezencie. Skoro oni tak do mnie to ja im dziękuję i przechodzę do innej sieci. Masuj jaja
Swego czasu chciałam kupić jedną rzecz. Cena sporo niższa niż na innych, sporadycznie pojawiających się aukcjach, trzeba było działać szybko. Ponieważ okazało się, że brakowało mi kilkuset zł, a rodziny już bardziej nie chciałam naciągać, musiałam skądś szybko kasę dostać.
Podczas robienia wywiadu u kilku firm sprawdzałam też Providenta. Ponieważ jest u
"-