Dziś zadzwonił do mnie z zastrzeżonego numeru jegomość i powołując się na firmę Orange próbował wcisnąć mi ubezpieczenie. Nie wsłuchiwałem się zbytnio w szczegóły ale mówił coś o opłacaniu rachunku w razie wypadku itd itd.
Powiedziałem zdecydowane NIE ale koleś stwierdził że usługa aktywuje się automatycznie i że przyjdą do mnie jakieś dokumenty bo przez miesiąc usługa jest bezpłatna. Więc ja mu na to, że mają mi niczego nie włączać. On na to że wyłączyć mogę osobiście dzwoniąc do nich za miesiąc. No więc ja mu na to, że za miesiąc nie będę już może o tym pamiętał i że chcę wyłączyć już teraz. No więc koleś podziękował za rozmowę. Zaniepokojony zadzwoniłem do Orange żądając wyjaśnień. Tam miła pani powiedziała, że to nie oni do mnie dzwonili tylko prawdopodobnie firma Medlife, z którą mają umowę i że na ta chwilę żadnej usługi mi nie włączyli a jeżeli to dopiero po przedłużeniu umowy.
Pogrzebałem w necie i okazało się że nie tylko do mnie dzwonili z czymś takim.
Nie wiem jak wy uważacie, ale dla mnie to Orange strzela sobie czymś takim w kolano i wcale nie mam już ochoty przedłużać u nich umowy.
Komentarze (238)
najlepsze
Niemniej jednak ja również ostatni rok mam u nich umowę i przenoszę się gdzie indziej, bo to co oferują jest poprostu śmieszne a zasady są coraz mniej jasne.
@msichal: ?? Po co się odwoływać, skoro każdy konsument ma 10 dni na odstąpienie od umowy? Wciskanie numerów jako telefonów - klasycznie.
W kwestii wyjaśnienia - nie interesuje mnie modem na USB ponieważ nie działa pod systemem QNX.
pierwsze co należy zrobić to kategorycznie przez nawet telefon zażądać od obsługi wykasowania z ich firmy wszelkich danych i kontaktów na twój temat