Tekst oryginalny z
//www.korespondent.pl/index.php?x=artykul_r1&id=4113
"Bajeczka o sprawiedliwości społecznej
Po sieci krąży przypowieść autorstwa Polinika Betlińskiego. Sądzę, że warto właśnie dziś, właśnie teraz przytoczyć.
Załóżmy, że każdego popołudnia 10 znajomych wybiera się wspólnie na obiad do restauracji. Rachunek za cały obiad wynosi 100 zł. Ponieważ cała dziesiątka nie zarabia po równo, a wręcz przeciwnie - mają bardzo zróżnicowane zarobki, postanowili, że rachunek będą płacić w następujący sposób:
Czterech najbiedniejszych nie zapłaci nic.
Piąty od końca pod względem dochodów zapłaci 1 zł.
Szósty - 3 zł.
Siódmy - 7 zł.
Ósmy - 12 zł.
Dziewiąty - 18 zł.
Dziesiąty, najbogatszy z nich wszystkich - 59 zł.
Tak sobie postanowili.
Ale pewnego dnia właściciel restauracji oznajmił im:
-Jesteście takimi dobrymi klientami, że obniżę wam cenę za 10 obiadów o 20 zł.
Więc posiłek kosztował ich 80 zł. Ale ciągle chcieli płacić rachunek w ten sam sposób. Więc 4 najbiedniejszych ciągle jadłoby za darmo. Pozostałych 6 policzyło, że obniżka, 20 zł, podzielona na 6 daje 3,33 zł, jeśli więc każdemu płacącemu oddać te pieniądze, to właściwie piąty i szósty dostaliby pieniądze za zjedzenie posiłku. Właściciel restauracji, widząc, że panowie mają problem z podzieleniem kwoty obniżki, zaproponował im, żeby każdy z płacących dostał zwrot proporcjonalny do tego, ile wcześniej płacił. I tak:
Czterech najbiedniejszych ciągle jadło za darmo.
Piąty, teraz nie płaci nic, tak jak poprzednich czterech.
Szósty teraz płaci 2 zł, zamiast 3 zł (obniżka o 33%).
Siódmy - 5 zł, zamiast 7 zł (obniżka o 28%).
Ósmy - 9 zł, zamiast 12 zł (obniżka o 25%).
Dziewiąty - 14 zł, zamiast 18 zł (obniżka o 22%)
Dziesiąty - 49 zł, zamiast 59 zł (obniżka o 16%).
Pierwszych czterech ciągle je za darmo, a z pozostałej szóstki każdy skorzystał i je taniej niż poprzednio. Jednak kiedy wyszli z restauracji zaczęli porównywać, ile każdy zyskał:
- Dostałem tylko złotówkę z 20 zł - powiedział Szósty - ale Dziesiąty dostał połowę, 10 zł!
- Właśnie! Ja też dostałem tylko złotówkę - przytaknął mu Piąty - To niesprawiedliwe, że on dostał 10 razy więcej niż ja!
- To prawda! - dodał Siódmy - Czemu on dostał 10 zł, a ja tylko 2zł? Bogaci dostają najwięcej!
- A my nic nie dostaliśmy - zaczęła krzyczeć pierwsza czwórka - Ten system wykorzystuje najbiedniejszych!
Cała dziewiątka otoczyła Dziesiątego i dotkliwie go pobiła. Następnego dnia znów przyszli na obiad. Ale Dziesiąty się nie pojawił.
Kiedy przyszło do płacenia rachunku, zorientowali się, że pomimo obniżki ceny, nie są w stanie zapłacić nawet połowy rachunku!
I tak to już jest z podatkami, drodzy lewicowcy, zwolennicy państwa socjalnego i głosiciele "sprawiedliwości społecznej".
Bogaci najbardziej zyskują na obniżce podatków, ale spróbujcie ich opodatkować za bardzo, atakujcie za bycie bogatymi, a następnym razem mogą nie pokazać się przy stoliku. Jest wiele świetnych restauracji w innych krajach.
Komentarze (146)
najlepsze
To klasa średnia, sól ziemi, myśli właśnie i kalkuluje.
To nie ludzie wybierają władzę, tylko władza wybiera władzę z użyciem mediów i sondaży. Czy winisz owcę za to, że dała się podejść wilkowi? To wilk jest specjalistą od podchodzenia i zjadania owiec. Owca jest tylko specjalistą od żarcia trawy. Gdy owca ma wybierać, w jaki sposób bronić się przed wilkiem, a wybory organizuje wilk, to takie właśnie są efekty.
Lewicowcy nie zrozumieją.
Nie ma wersji w obrazkach?
Tak generalnie to mega-wykop.
W parlamencie nie ma żadnej prawicowej partii. Max centrum.
Takie krótkie zestawienie:
Załóżmy, że w wieku 25 lat zaczynasz zarabiać: 3106,60 zł.
Miesięcznie oddajesz (pracodawca i pracownik) na ZUS 1000,01 zł ~ 1000 zł.
Przechodzisz na emeryturę w wieku 65 lat.
Odkładasz na ZUS przez 40 lat, po 12 miesięcy: 480 000 zł.
Statystycznie meżczyzna żyje do 72 roku.
(72-65)*12
http://www.wykop.pl/link/9063/przypowiesc-o-podatkach/
http://www.wykop.pl/link/65675/czy-wiesz-ile-zarobionych-pieniedzy-oddajesz-panstwu-szokujace/#comment-328828
http://www.wykop.pl/link/45073/jakie-podatki-dla-polski-liniowy-vs-inne-co-z-zusem-baaardzo-przystepnie/#comment-221292
http://www.wykop.pl/link/942923/dzielmy-sie-bogactwem-naczelne-haslo-socjalistow/#comment-7536301
No i @Chudy_ też mógł przytoczyć jakieś przykłady na to, że ten tekst to duplikat...
Pytanie: Czy jeśli dodałbym np ten link to nadal jest "duplikat"?
Przecież było... Nie ważne, że to pierwszy link na
Pomijam już kwestie tego typu, że komentarz to nie to samo co znalezisko - i zdarza mi się z tytułu braku czasu nie czytać komentarzy i nie angażować w dyskusję, a swoją przygodę z konkretnym materiałem skończyć na jego przeczytaniu.
Nie mniej dalej nurtuje mnie pytanie jakie postawiłem we wcześniejszym komentarzu.
nakradł - znaczy złodziej,
złodziej - znaczy przestępca (no i oczywiście pijak, bo każdy pijak to złodziej)
przestępca - znaczy należy go ukarać,
należy go ukarać - znaczy trzeba mu zabrać wszystko co ma
Prosta logika, dla prostego ludu.
A ja mam pytanie: Czy wszyscy jedzą za tą samą cenę? Bo jeśli tak, to już mamy drugi błąd, bo to sugerowałoby, że biedni i bogaci żyją na tej samej stopie życiowej.
Po drugie skoro się umówili, że zapłacą ile mogą, to skąd afera.
Po trzecie jak sam wybrał sobie takich kolegów, to niech nie płacze, że dostał po kasku :)