Przecież jest wyraźnie napisane, że chodzi o studia podyplomowe i cała strona o tym mówi, więc nie widzę Twojego problemu. Przeczytaj tagi pod tym tematem. Co do filmiku to myślę, że nie jest zły.
Tak jak już poprzednicy napisali - większość linków na takim serwisie prowadzi to stron komercyjnych.
Ej , jakby ktoś nie zauważył to z 80% linków na tym portalu to są jakieś reklamy czegoś, kogoś, firm, marek, ludzi...
Mnie może filmik nie powalił na kolana, ale coś w tym jest że zajrzałam na stronkę- nie żeby sie zapisać jak tu już ktoś sugeruje, tylko wyobraź sobie żeby zobaczyć co to ERP. Tylko i wyłącznie- sama kliknęłam- nikt mnie nie zmuszał:)
a tutaj wątek się nadal widzę ciągnie. maestro masz racje. np ja nie wiedziałam dopiero po tym filmiku wiem co oznacza, ale co to jest wciąż nie mam bladego pojęcia.
Wystarczy spojrzeć na bilbordy - widzę przynajmniej kilkanaście reklam różnych uczelni, w tym kursy przygotowawcze do matury, na studia, nauka angielskiego, itp. Co w tym dziwnego? W takim razie nie poszedłbyś na żadną uczelnię, bo państwowe także się reklamują - każdy student to dla nich pieniądze. Jako dobry przykład podam SGGW w Warszawie, które prowadzi płatne kursy przygotowawcze i ma z tego niezły interes.
Ale tu nie chodzi, żebyś od razu się na uczelnię zapisywała, a raczej dowiedziała się o nowym keirunku. Zamiast się cieszyć, że uczelnie się dostosowują do nowoczesnych trendów malkontencicie, że spam. PRzecież to WWW, a nie mail w waszych skrzynkach!
Nie trafia do Ciebie bo nie jesteś pewnie "targetem", a reklamowany produkt nie jest koka kolą że ma być dla każdego tylko dla jakiejś grupy do której najwyraźniej Ty nie należysz.
Tak samo jak spamem jest 2/3 tego co leci w TV :p a powyższy spam jest całkiem fajny :) Czy oni są ubezpieczeni na planie zdjęciowym od wypadku? Zrypać się z takiej wysokości to nic wesołego.
Komentarze (19)
najlepsze
Tak jak już poprzednicy napisali - większość linków na takim serwisie prowadzi to stron komercyjnych.
W życiu bym do nich nie poszedł, choćby mi zapewniali pracę za 20k miesięcznie.
Mamy wolny rynek, ale to nie oznacza że można sobie pogrywać na ludziach.
Mnie może filmik nie powalił na kolana, ale coś w tym jest że zajrzałam na stronkę- nie żeby sie zapisać jak tu już ktoś sugeruje, tylko wyobraź sobie żeby zobaczyć co to ERP. Tylko i wyłącznie- sama kliknęłam- nikt mnie nie zmuszał:)
Pytanie raczej przed kim ucieka...przed zachłannym pracodawcą :)
Moim zdaniem filmik fajnie zrobiony i z polotem
Jak już wspomniałam może gra aktorska mnie nie zachwyca, ale liczy się samo zaciekawienie, urozmaicenie.
Nie trafia do Ciebie bo nie jesteś pewnie "targetem", a reklamowany produkt nie jest koka kolą że ma być dla każdego tylko dla jakiejś grupy do której najwyraźniej Ty nie należysz.