AMA - były zakonnik, kapucyn.
Jak w tytule. Zasugerowano mi, że kogoś może to zainteresować - jeśli tak, to pytajcie do woli. W zakonie spędziłem 4 lata. Jako smaczek może podam, że wstępując musiałem podpisać dokument, że nie będę po ewentualnym odejściu domagał się żadnych odszkodowań lub wynagrodzeń za wykonaną pracę...
b.....f z- #
- #
- #
- 422
Komentarze (412)
najlepsze
2.czy w Twojej opinii byloby grzechem gdyby ktos zdecydowal sie na zycie zakonne nie ze wzgledu na powolanie a ze wzgledu na to, ze zycie zakonne wydaje mu sie idealne?
3. pisales o roznych typach modlitwy- czy moze byc modlitwa lepsza, wazniejsza i gorsza?
4. czy istanieje cos takiego jak dyskryminacja zakonnic? chodzi mi o to,
1. Nie ma reguły. Do każdego Bóg przemawia w inny sposób, trzeba się nauczyć tego języka i słuchać:) W moim przypadku, pisałem już o tym , był wewnętrzny przymus, wobec którego buntowałem się ma początku;)
2. Zakon jest dla człowieka, a nie człowiek dla zakonu. Na pewno szybko jego wyobrażenia zostałyby zweryfikowane :), jeśli by w ogóle został przyjęty. Jeśli ktoś nie ma złych intencji do wstąpienia, to myślę że
2. Czy myślisz o krzyżu wiszącym w sejmie? Powinien być czy nie?
3. Czy w zakonie wszyscy twoi znajomi byli tacy uczynni i dobrotliwi (przynajmniej względem siebie) jak to stereotyp powinien przewidywać? Czy jednak to ludzie ze zwykłymi, ludzkimi ułomnościami (czasami przeklinają, kłócą się, robią coś na złość, może kradną czy nawet biją itd itd..). W związku z tym czy masz
1. Nie obowiązkowo. Przypomnij sobie swoją lekcję religii - niedźwiedzia przysługa, żadnego wymiernego pożytku dla katolików, zniechęconych do Kościoła zniechęca jeszcze bardziej.
2. Uważam, że z racji na wkład Kościoła w obronie suwerenności i ducha narodu (sytuacja podobna do Irlandii), powinien zostać. Nikt nikomu nie każe się przed nim kłaniać, ani żegnać więc nie powinien nikogo kuć w oko. Gdyby nie praktyki religijne poprzednich pokoleń (Bóg - Honor - Ojczyzna
którzy mieli problemy z przełożonymi, bo chcieli głosić Ewangelię, modlić się o chorych, wypędzać demony, a im tego nie pozwalano robić.
2. Żonę poznałeś w liceum, więc jak rozumiem jest to Twoja pierwsza miłość?
- Jeśli tak, to czy nie przeżywałeś rozterek rozpoczynając postulat?
- Jeśli nie, to po