AMA - były zakonnik, kapucyn.
Jak w tytule. Zasugerowano mi, że kogoś może to zainteresować - jeśli tak, to pytajcie do woli. W zakonie spędziłem 4 lata. Jako smaczek może podam, że wstępując musiałem podpisać dokument, że nie będę po ewentualnym odejściu domagał się żadnych odszkodowań lub wynagrodzeń za wykonaną pracę...
b.....f z- #
- #
- #
- 422
Komentarze (412)
najlepsze
1) Jak to jest z habitem, gdy posiada kaptur - czy są okresy albo czas, gdy mnich chodzi w kapturze ? Jakieś zwyczaje, tradycje, nakazania ?
2) Czy mnisi-kapłani chodzą w sutannie lub w koloratce ? jeśli tak to jakie są zależności kiedy to a kiedy to (w sensie sutanna/kloloratka a habit)
2) Imię zakonne może być tym samym imieniem co
1. Na chwile obecną, nie ma żadnej tradycji. Część zakonników go używa (kapucyni są zakonnikami nie mnichami), większość nie. Niektórzy nawet chętnie by go odcięli gdyby była taka możliwość. Niekiedy noszenie kaptura było traktowane jak dziwactwo. Inni używali go jak zwykłego kaptura. Sam kaptur miał ograniczać widoczność, żeby zakonnik nie rozpraszał się tym co go otacza. Kapucyni z racji na pierwotną surowość mieli
"Co masz na myśli pisząc, że możesz nie mieć okazji żeby zadać te pytania?"
No bo gdzie i komu? ;-) Trudno w internecie znaleźć drugą taką osobę, która chciałaby się podzielić doświadczeniem. Na rozmowę na żywo z jakimś zakonnikiem raczej nie mam jeszcze ochoty.
1.Czy będąc po medycynie, na stażu, specjalizacji, czy w ogóle będąc już lekarzem można wstąpić do zakonu?
Chodzi mi o to
13. Myślałem o tym. Nawet chciałem pójść do jednego zakonu, ale wiązało by się to z wyjazdem za ocean. Czasem się zastanawiam czy dobrze zrobiłem, ale szybko trzeźwieję, bo jestem gdzie jestem i tym powinienem zakrzątać sobie myśli, choć nie potrafię znaleźć sobie miejsca ani pracy która by mnie w pełni satysfakcjonowała. Żywię nadzieję jednak, że uda mi się w przyszłości zostać diakonem stałym
Przepraszm, że tak chaotycznie i z
Koleś ode mnie z roku sam się ulotnił, zanim go wyrzucili.
Jakby co, to możemy na priv pogadać.
Pozdr
Od siebie:
Sam jestem krytyczny wobec pewnych zjawisk - inne zaś jestem w stanie zrozumieć. Co do bałwochwalstwa: mówi się, że nie czci się obrazów tylko Tych które
Nie chce nikogo urażać ani dyskryminować bo jak wiadomo celem wierzącego człowieka jest zbawienie, a nie religia zbawia tylko RELACJA z Bogiem.
Najogólniej: czy Pan Jezus sikał, skoro Pismo o tym nie wspomina? Oczywiście, że tak bo był człowiekiem. Pismo św było pisane przez konkretnych
Jedne co mogę powiedzieć na pewno to to, że są użyteczni jeśli chodzi o genealogię.