@booyaka: po prostu nie było by kłamstwa i tak by sprzedawali i kupowali ludzie, było by fer po prostu, to proste, ale nie, utarło się że trzeba łgać jak najlepiej
W poprzednim aucie, które kupiłem parę lat temu pasażerowie często narzekali na twarde tylne siedzenie. Nie przejmowałem się tym z racji tego, że nie przywykłem na nim siedzieć, lecz pewnego razu podczas sprzątania okazało się, że kanapa z tyłu się otwiera ukazując mały schowek tuż pod siedzeniem. Było twarde, bo leżała tam suszarka. Wiem, cool story:)
W Polonezie Atu Plus kupionym od taksówkarza były tylko drobne, w promieniu 50 cm od tylnej kanapy. Razem 11,42 zł w monetach o największym nominale 20 gr.
@sztygar: Były poupychane w najróżniejszych miejscach, często nie dostępnych (na przykład w zamku pasów bezpieczeństwa - odkryliśmy to gdy sprawdzaliśmy czemu nie działa ten zamek, szynach fotela pasażera, pod popielniczką dla pasażerów z tyłu), poza tym wpadliśmy po niego bez uprzedzenia i jeszcze musieliśmy czekać na to żeby odwiózł klienta. Ogólnie miło wspominamy Poldka mimo że za parę dni pójdzie na żyletki. :(
Ja gdy kupowałem pierwszy samochód, to już po zapłaceniu mam wyjeżdżać z podwórka właścicieli, kiedy nagle córka szepce coś do matki, podbiega do samochodu i ku mojemu zdziwieniu wyciąga ze schowka kajdanki ze słowami "tata jest policjantem" :)
Tylko kilka sekund brakowało a mógłbym napisać w tym temacie że znalazłem kajdanki i dostać milion plusów. A teraz? Ech... sława, pieniądze, kobiety, wszystko przeleciało mi koło nosa :/
Pół roku po zakupie celnicy na granicy znaleźli w moim aucie gram kokainy wciśnięty w zagłówek pasażera. Było nieciekawie i trudno udowodnić, że to nie moje.
nie znam się za bardzo ale po przękreceniu stacyjki na pozycję włączonego zapłonu powinny zapalić się wszystkie kontrolki a po odpaleniu samochodu powinny zgasnąć.
Płyta z Fasolkami, komputer pokładowy i instalacja elektryczna z innego auta, pod ostatnią warstwą obicia adres, nr telefonu, nazwisko poprzedniego właściciela (pomysłowe), łyżka do kół ukryta pod maską, kolczyki z bazaru, lista numerów z damskimi imionami (nie dzwoniłem, bo już mam)
Kupiłem zabytkowy samochód od pewnego dziadka (pierwszego właściciela) - mam fun z remontowania takich staroci i znalazłem listy miłosne tego Pana starsze ode mnie. Były datowane na 83 rok....
@gray: To stara dupa jesteś :) Ja zjechałem z linii montażowej w 1986, jestem powypadkowy i mam spory przebieg. Klepany już chyba z każdej strony i nikt nie chce mnie kupić. Miał być Leoś Dikarpio a wyszedł Jaś Fasola :P
klucz oczkowy [między chlodnicami], klucz oczkowy i gasnica: - dobrze ukryta byla ale nie wazna od jakis 13 lat [w bagazniku], w kabinie: srubokręt gwiazdka, klucz imbusowy, srubki, nakrętki, 12 groszy [nie, nie te kazika], kawałki plyty cd, papierosik, zapalniczka, papierek po \"marsie\", rachunek za parking platny w poznaniu 2008, długopis, 2 naboje od kałacha [z czego jeden po wystrzale o0 ]. w kadecie zużyte gumki i papierochy. za to czego nie
zapomnialem: w escorcie był drewniany mini-różaniec i obrazek z papieżem. po ich usunięciu z samochodu ten nagle zaczął się psuć po czym szybko zmarł..
@gac3k: nie, nie spisuję, miałem to w swoich wywodach na forum.
Obrzygane tylne siedzenie, albo coś w tym stylu bo próbowałem to wywabić tanimi i droższymi środkami chemicznymi, samodzielną myjką Karchera i profesjonalną myjnią a plama nadal jest.
Ja natomiast znalazlem w bezwypadkowym subaru w kole zapasowym zdjecia po dzwonie w drzewo ;) ale byl wk%$! jak musialem zmieniac kolo a przed chwila znalazlem zdjecia... ;)
@bakafaka: widzialy galy co braly zreszta po roku czasu od kupna to sobie moglem ;P ;) samochod lakier mial ok szkoda tylko ze z 2 samochodow karoseria zlozona ;) nie mowie ze krzywo jezdzil czy cos ale sam fakt jak kupujesz samochod bezwypadkowy a pozniej okazuje sie ze jednak wypadkowy i moze sie zlozyc w pol ;)
Komentarze (338)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
i tak pewnie ściagniesz coś z internetu. ale nie martw się nie z takimi CSI sobie radziło.
Cholera wiedziałem, że zapomniałem czegoś wyjąć z bagażnika.
:EEE
1. około 10 paczek płytek łazienkowych w Renault Rapid
2. Tytki, bonga bletki, wiele razy
3. Często auta powypadkowe to butelki od piwa i wódki
4. Buty i części ubrań
5. Szczególnie samochody z USA mają strasznie naj%!%ne śmieci 90% z mc donaldu
6. Często pieniądze wszelkie waluty
7. Raz najnowszy model damskiego zegarka Casio
8. Złoty
1. Siatka na ryby,
2. Kropelki do oczu,
3. Rajstopki dla małej dziewczynki [ze wzorem Walt Disney]
4. Pieniądze [max parę złotych]
5. Czarnobiałe zdjęcia legitymacyjne,
6. Kij, zwykły kij.
Ale gumki oddałeś do wulkanizacji? :)
Tylko kilka sekund brakowało a mógłbym napisać w tym temacie że znalazłem kajdanki i dostać milion plusów. A teraz? Ech... sława, pieniądze, kobiety, wszystko przeleciało mi koło nosa :/
Pół roku po zakupie celnicy na granicy znaleźli w moim aucie gram kokainy wciśnięty w zagłówek pasażera. Było nieciekawie i trudno udowodnić, że to nie moje.
zima, -21,5 stopnia, trasa, las, niedziela 23:00.
Uderzyłem w bryłę lodu, pewnie z jakiegoś TIR-a, felga zgięta, powietrze zeszło.
Zmieniam nie czując palców, jak już udało mi się pokonać zamarznięte śruby, wyjmuję zapasówkę i...
Ktoś do fury która ma koła montowane na 4 śruby wsadził zapasówkę na 5 śrub.
Poza tym znalazłem w tym samym samochodzie pod fotelem kierowcy małą żaróweczkę. Nie wiedziałem skąd to,
nie znam się za bardzo ale po przękreceniu stacyjki na pozycję włączonego zapłonu powinny zapalić się wszystkie kontrolki a po odpaleniu samochodu powinny zgasnąć.
masz nr czy damskie imię?
@gac3k: nie, nie spisuję, miałem to w swoich wywodach na forum.
musimy porozmawiać - mam dla Ciebie złą wiadomość...
i tylko tyle?? ja bym się przejechał do poprzedniego właściciela...