Dla mnie PJN zawsze będzie miniPISiorem. Najbardziej mnie śmieszy porównywanie ich programu do Nowej Prawicy w taki sposób, że walczą o to samo, tylko że w dłuższej perspektywie czasu (już można się śmiać). Wszelkie te zagrywki typu "zakładamy muszki na znak solidarności z Korwinem" raczej nowych głosów nie przyniosą, a mogą jedynie sprawić utratę, tych z trudem już naciułanych.
Wolałbym aby cały PIS przekształcił się w takie PJN, bo na papierze ich
Komentarze (1)
najlepsze
Wolałbym aby cały PIS przekształcił się w takie PJN, bo na papierze ich