Nowy pomysł gapowiczów. Akcja na FB: "Oddaj bilet"
Pasażerska solidarność czy zwykłe oszustwo? Korzystający z komunikacji miejskiej w Gdańsku chcą się wymieniać ważnymi biletami. Urzędnicy straszą mandatami.
maruch z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 183
Pasażerska solidarność czy zwykłe oszustwo? Korzystający z komunikacji miejskiej w Gdańsku chcą się wymieniać ważnymi biletami. Urzędnicy straszą mandatami.
maruch z
Komentarze (183)
najlepsze
ale także cały transport publiczny jest obecnie rodem z prl
o ile na trasach dalekobieżnych istnieją prywatni przewoźnicy i mogą zapewnić nie najgorszy (ok tu rożnie bywa) standard za rynkowo-sensowną cenę, to w ośrodkach miejskich nie mają szans, bo wszystko jest dotowane i to niejednokrotnie w ponad 50%
dopuśćmy do uczciwej konkurencji to będziemy mogli mówić o uczciwych bądź nieuczciwych pasażerach, bo obecnie nawet jeżdżący na gapę już zapłacili za
Ja bym był raczej za rozbudową komunikacji miejskiej i przesuniecie tam środków z podatków drogowych.
teraz kanary będą szaleć jak komuś rękę podasz na przywitanie w autobusie... znając ich podejście do tematu.
Autobus 1 | Autobus 2
Jaki widać ma tylko jedną parę drzwi. Każdy kto wchodzi MUSI kupić bilet, albo okazać miesięczny/tygodniowy.
Tym sposobem oszczędzają na kanarach, gdyż są po prostu niepotrzebni, i nie tracą na lewych pasażerach.
BTW: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylemat_wsp%C3%B3lnego_pastwiska
Komentarz usunięty przez moderatora
A co jeśli nie jesteśmy zadowoleni z usługi? Jeśli autobus jedzie niepunktualnie, jest przepełniony, brudny albo psuje się po drodze? Jeśli zamawiam jakąś usługę i zawieram umowę to mam prawo oczekiwać, że zostanie zrealizowana zgodnie z planem i moimi oczekiwaniami. Dlaczego mam więc płacić jeśli przewoźnik nie wywiązuje się z niej należycie?
We Wrocławiu