Tłumaczenie: "Jest to absolutnie dziwaczne, że ludzie, którzy nie potrafią powiedzieć nam dokładnie jaka będzie ta zje#$na pogoda w przyszły wtorek, mogą przewidzieć z absolutną precyzją jaka pie%#olona globalna temperatura będzie za 100 lat. To zwykłe sranie w banie."
Michael O'Leary podważa dowody na istnienie efektu globalnego ocieplenia.
Naukowcy nie są w stanie również powiedzieć, który z atomów jakiegoś niestabilnego pierwiastka ulegnie za chwilę rozpadowi promieniotwórczemu natomiast są w stanie powiedzieć na 100% kiedy z tysiąca takich atomów zostanie ich tylko pięćset.
@Andzej: Chińska gospodarka staje się coraz bardziej wydajna pod względem emisji, proszę bardzo tu masz coś niezwykłego: rzetelne źródło! Dobrze wiem, że Chiny mają w dupie protokoły, jednak potrafią dobrze liczyć. Nie chodzi tu o "dbanie" o emisję tylko koszta, bardziej CO2-wydajne źródła (głównie gaz zamiast węgla) stają się tańsze, ze względu na trudniejsze wydobycie i rosnące ceny węgla i ropy. Wykres ze źródła dobitnie pokazuje, że Chiny idą w stronę
@FLOLPROBA: a dlaczego nie? Nie widzę problemu jeżeli bilety będą tańsze. Dwie, czy trzy godziny lotu to chyba nie problem dla kogoś kto kiedykolwiek podróżował polską koleją.
Gdzieś mam rejony nadmorskie, Afrykę i inne miejsca w które globalne ocieplenie/oziębienie uderzy najmocniej, gdy politycy dobierają się do mojego portfela w związku z CO2. Mnie interesuje czyste powietrze bez pyłów, trujących związków, cisza, czyste rzeki, jeziora, morza bez monstrualnych zakwitów glonów i piękne, naturalne lasy. Stosunek koszta/zyski z redukcji CO2 jest dla mnie za duży, szczególnie przy tej szopce która woku tego jest odwalana.
Polecam poszukać takich fajnych wykresów zlodowaceń i w tym kontekście rozważać ewentualne ocieplenie klimatu( które na marginesie chyba moje miasto ominęło, bo jakoś na upał nie narzekam...)
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze( albo o seks, ale w gruncie rzeczy na jedno wyjdzie...)
"Polecam poszukać takich fajnych wykresów zlodowaceń i w tym kontekście rozważać ewentualne ocieplenie klimatu( które na marginesie chyba moje miasto ominęło, bo jakoś na upał nie narzekam...)"
Twoje argumenty można podsumować tak:
1. W przeszłości pożary lasu zdarzały się z powodów naturalnych, więc ludzie nie mogą powodować pożarów lasów.
2. Papierosy nie szkodzą, moja babcia pali od 20 lat i jeszcze nie zachorowała.
Komentarze (86)
najlepsze
Michael O'Leary podważa dowody na istnienie efektu globalnego ocieplenia.
Na skanie brzydkie słowa są ocenzurowane, to i on ocenzurował. To jest po prostu wierne tłumaczenie.
Potrzymał jednak zdanie na temat płatnych toalet.
Co do cytatu:
Nie potrafimy przewidzieć ani
"Mnie interesuje czyste powietrze bez pyłów, trujących związków, cisza, czyste rzeki, jeziora, morza bez monstrualnych zakwitów glonów i piękne, naturalne lasy."
--> Energia jądrowa
Komentarz usunięty przez moderatora
Myślę że będą na tym samym poziomie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze( albo o seks, ale w gruncie rzeczy na jedno wyjdzie...)
"Polecam poszukać takich fajnych wykresów zlodowaceń i w tym kontekście rozważać ewentualne ocieplenie klimatu( które na marginesie chyba moje miasto ominęło, bo jakoś na upał nie narzekam...)"
Twoje argumenty można podsumować tak:
1. W przeszłości pożary lasu zdarzały się z powodów naturalnych, więc ludzie nie mogą powodować pożarów lasów.
2. Papierosy nie szkodzą, moja babcia pali od 20 lat i jeszcze nie zachorowała.
http://www.skepticalscience.com/climate-change-little-ice-age-medieval-warm-period.htm
Pseudointelektualiści zaraz zaczną go bronić.
Twój pseudojęzyk jest nużący.