Budowa uliczki osiedlowej przed warszawskim blokiem na ul. Lazurowej. Przez 3 miesiące właściciel auta uparcie nie chciał przesunąć pojazdu. Policję oczywiście wzywano, ta jednak twierdziła, że samochód jest zaparkowany poprawnie, więc nie mogą go ani odholować, ani sprawdzić, czyj on jest, ani nic. Zniecierpliwieni budowniczowie, zamiast czekać, aż właściciel się do nich dostosuje, dostosowali się do właściciela...
Od razu połowa komentarzy "idiota", "cham" i kilka głosów rozsądku. Nie znamy sytuacji. Może akurat ten Pan protestował przeciwko sposobie modernizacji drogi? Ja sam mam dość betonowania wszystkiego za pomocą kostki brukowej.
ja p#!!$@$e jak by nie mogla go policja za szmaty lawetą i przeparkować 20 metrów. I ewentualnie rachunek właścicielowi wystawić. Ale według mnie za jak by to poprostu darmo zrobili to świat by się nie zawalił.
a zniecierpliwieni budowniczowie nie mieli może koparki, którą można przeholować auto kilka metrów jedną albo drugą stronę? Łatwiej jest zmienić projekt?
@wyssoki: Kiedys prawidlowo zaparkowalem obok wjazdu do jakiejs budowy. Pewnie bym tam nie parkowal, ale mialem wizyte w szpitalu a dookola zero szans na zaparkowanie. I pomimo ze stalem z poltorej metra od wjazdu to pewnie budowniczowie stwierdzili ze im za malo miejsca i przepchneli mi kopareczka samochod. Problem w tym ze mialem automatyczna skrzynie biegow i mi ja zalatwili. Wezwana policja nic nie zrobila, twerdzac ze przeciez tego nie
Dlaczego zakladamy ze uparty? mogl nie wiedziec, ze bedzie modernizacja uliczki/wyjechal/zmarl..... po 2 widac, ze drogowcy pomysleli i zamiast czekac az auto zniknie zajeli sie dalsza praca. Zostaly wykonane prace do momentu ukladania czerwonej kostki i tam tego rowku. Auto odjedzie, dokoncza prace i bedzie wszystko wporzadku... a ty autorze znaleziska nie zachowuj sie jak stary dziadek co siedzi w oknie 24/7 i czeka az bedzie mozna z drobnostki zrobic wydly.
U mnie w mieście (Hiszpania) jak coś planują to dzień przed (czasami kilka) wystawiają plansze z nadrukowanymi znakami "Zakaz parkowania" a niżej powód. Jest tam też data i godzina. Danego dnia o danej godzinie (Anie później ani wcześniej) wbija na ulicę policja z holownikami i na parking policyjny. Tutaj kosztuje to około 120 € i każdy następny dzień na parkingu 75. Może to nie jest miłe rozwiązanie, ale za każdym razem przyjeżdża
Komentarze (134)
najlepsze
Zakop.