Spacer po Singapurze
Singapur to miasto-państwo leżące na Półwyspie Malajskim. Jego nazwa pochodzi od dwóch sanskryckich słów: "singa" (lew) i "pura" (miasto). Zapraszam na spacer po Mieście Lwa.
newinuto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Singapur to miasto-państwo leżące na Półwyspie Malajskim. Jego nazwa pochodzi od dwóch sanskryckich słów: "singa" (lew) i "pura" (miasto). Zapraszam na spacer po Mieście Lwa.
newinuto z
Komentarze (5)
najlepsze
1. Klimat. Po wyjściu z klimatyzowanego lotniska Changi (ogromnego) wlazłem pod jakiś dziwaczny natrysk, od którego zrobiłem się mokry w 2 sekundy. Potem się okazało, że to nie natrysk - to stuprocentowa wilgotność powietrza skrapla się na schłodzonej przez klimatyzację odzieży. Papieros się nie chciał palić! Akurat trafiłem na ochłodzenie: temperatura spadła z 44 na 38. To równik - o 19-stej jest ciemno, ale temperatura nie spada poniżej 30 aż do północy.
2. Rozrywki. Tylko jedna. a) Na lotnisku oczywiście zgubili bagaż. Pani w Lost Luggage Claim zobaczyła moje białe jak papier włosy (pofarbowane, takie miałem wtedy; wiem, że obciach). "Też chciałabym takie mieć!" "Boję się w przypadku pani rasy nie da się utlenić na biało." "Ale wciąż mogę mieć takie dzieci, prawda?" "Ehm, ehm, ja w sprawie bagażu..." b) W hotelu River View (widocznym na trzecim zdjęciu) pan recepcjonista pyta, czy chcę, żeby kogoś mi dokwaterować. Spojrzałem na niego jak na wariata. On na mnie też. Potem zrozumiałem. c) W dowolnym barze/pubie/dyskotece jest 95 pań służbowo na każde 100 obecnych (Kambodża, Wietnam, Malezja, Tajlandia - 100 dolców singapurskich; krzyżówki międzyrasowe np. czarno-żółta za 500 dolców - za egzotykę spora dopłata). Dosiadłem się do pary, żeby chociaż przez chwilę pogadać z jakąś nie-dziwką. Okazało się, że to alfons i podopieczna. d) Knajpa hotelowa cały dzień pusta. W nocy stado grubych chińskich wujków z nastoletnimi lolitkami na kolanach. Piszczą i szczebiocą. Potem idą do pokoju i już tylko piszczą. Sapanie i jęczenie jest nie w modzie. O----m mają nieustająco od momentu wejścia do momentu wyjścia z marginesem 15 sekund.
3.