Czekam na list od maturzysty, który jest świetny z matematyki, ale oblał polski. Zacznie się pewnie od słów: "Na tej matuże spod kała mnie wielkie nie sprawiedliwość".
Matura to nie jest takie coś, co świadczy o wysokich umiejętnościach w danej dziedzinie. O tym świadczy praca magisterska.
Powtórzmy, dla tych, co nie zauważyli:
O tym świadczy praca magisterska
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!
Sorry, ale dawno takich kretynizmów nie czytałem. Nie ma to jak wyżywanie się na małolacie.
Jeśli ktoś ma wątpliwości, to już informuję: system edukacji jest skostniały do szpiku kości i stary, że aż niedostosowany do realiów. Podział na ścisłowców i humanistów
@simperium: Nasz system edukacji jest straasznie stary (z tego co kojarzę jego początki. zarodki, sięgają jeszcze pozytywizmu Comte'a i jego teorii nauki z początków XIX w. więc, mówiąc wykopowym slangiem, "było"), a głupia laska jak chciała zaliczyć maturkę to wystarczyła by jej odrobina nauki matmy. Koleś na blogu poza jeżdżeniem po dzieciaku, p##!!$%i głupoty. j##$ć, spalić, zakopać!
Niestety, te 20%, które oblało maturę, to ofiary systemu.
Niestety, te 20% które oblało maturę, to w większości imbecyle, z inteligencją bliską zeru. Bo i przecież, no k$!%a, nawet jeśli ktoś jest humanistą, to i tak, nauczenie się materiału na 30%, to zadanie w sam raz dla przeciętnie rozgarniętego szympansa... Dodatkowo, ci ludzie mieli TRZY LATA na ogarnięcie tego.
Dla porównania: na studiach, co sesję da się spotkać ludzi, którzy
a ja mam wyj@#@ne na to wszystko. swoją maturę napisałem na 5.0, piszę wiersze a praca dypl była programem wyznaczającym otoczkę wypukłą zbioru punktów na płaszczyźnie. i chu§ w d. minusującym! zAWSZE LUBIŁEM PLATYNĘ
Aż nie chce mi się w to wierzyć. Dorosły chłop z ustabilizowaną pozycją zawodową, który w życiu odniósł już spory sukces wytrząsa się nad dziewczyną, która jak to sam zauważył jest jeszcze w głupim wieku. Potężnego sobie facet przeciwnika wybrał nie powiem. Jak tak bardzo zależy mu na tropieniu półgłówków to niech poszuka ich w swojej kategorii wagowej. Debili piastujących wysokie funkcje państwowe u nas nie brakuje, materiału na podobne wypociny byłoby
@matewek: Zgadzam się, tym bardziej, że wydaje mi się, że ten "mistrz świata" również ma kłopoty z logiką - przykładowo:
- laska napisała:
Tym bardziej, że dzisiejsza matura z matematyki wcale nie uczy logicznego myślenia i nie otwiera horyzontów, jeśli takie było założenie. UCZY SCHEMATU. Sprawia, że przestajemy myśleć. Nauczyciele tłuką nam do głów: “Zobaczysz takie zadanie, w treści będzie takie słowo to używasz tego wzoru. Zabraknie słowa, przestawiony szyk i
Bloger cały swój tekst opiera na tym, że matematyka uczy logiki. I zapewne jest to prawdą, prawdą jest też fakt, że program nauczania matematyki w szkole średniej na tej logice się nie skupia. Uczy się schematów rozwiązywania zadań a nie logicznego myślenia.
"Ktoś, kto miał 100% z rozszerzonej matmy i 20 kilka procent z języka polskiego również jest głupi, leniwy i nie potrafi logicznie myśleć?" pyta ghostface. Cóż, dla pana blogera odpowiedź
@mnik1: Owszem, ale dostrzeganie schematów i wypracowanie sobie na nie reakcji to podstawa alogrytmów. Z kolei patrzenie na życie przez pryzmat algorytmów daje +10 do znalezienie się w świecie. ;)
@Mercuror: Inteligencja i mądrość to dwie różne rzeczy. Ktoś nie inteligentny może sobie zdawać sprawę, że taki jest. Ale ktoś głupi nigdy sobie z tego sprawy nie zda, że jest głupi. Można być człowiekiem mało inteligentnym i mądrym jak i inteligentnym a głupim :) Czy młodego chłopaka, który wie, że nie poradzi sobie na uczelni wyższej i został malarzem nazwiecie głupim czy bardziej inteligentnego który pcha się na najlepsze uczelnie na
Komentarze (225)
najlepsze
Powtórzmy, dla tych, co nie zauważyli:
O tym świadczy praca magisterska
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!
Sorry, ale dawno takich kretynizmów nie czytałem. Nie ma to jak wyżywanie się na małolacie.
Jeśli ktoś ma wątpliwości, to już informuję: system edukacji jest skostniały do szpiku kości i stary, że aż niedostosowany do realiów. Podział na ścisłowców i humanistów
Niestety, te 20%, które oblało maturę, to ofiary systemu.
Niestety, te 20% które oblało maturę, to w większości imbecyle, z inteligencją bliską zeru. Bo i przecież, no k$!%a, nawet jeśli ktoś jest humanistą, to i tak, nauczenie się materiału na 30%, to zadanie w sam raz dla przeciętnie rozgarniętego szympansa... Dodatkowo, ci ludzie mieli TRZY LATA na ogarnięcie tego.
Dla porównania: na studiach, co sesję da się spotkać ludzi, którzy
- laska napisała:
Tym bardziej, że dzisiejsza matura z matematyki wcale nie uczy logicznego myślenia i nie otwiera horyzontów, jeśli takie było założenie. UCZY SCHEMATU. Sprawia, że przestajemy myśleć. Nauczyciele tłuką nam do głów: “Zobaczysz takie zadanie, w treści będzie takie słowo to używasz tego wzoru. Zabraknie słowa, przestawiony szyk i
Kali policzyć funkcja kwadratowa ale nie umieć pisać polski.
"Ktoś, kto miał 100% z rozszerzonej matmy i 20 kilka procent z języka polskiego również jest głupi, leniwy i nie potrafi logicznie myśleć?" pyta ghostface. Cóż, dla pana blogera odpowiedź
1. Ludzie madrzy ktorzy wiedza o tym ze sa madrzy.
Z nimi wszystko jest OK.
2. Ludzie madrzy ale ktorzy o tym nie wiedza.
Im trzeba pomoc i nalezy ich tylko uswiadomic ze sa madrzy.
3. Ludzie glupi ktorzy wiedza o tym ze sa glupi.
Tym ludziom mozna jeszcze pomoc.
4. Ludzie glupi ktorzy nie zdaja sobie jednak sprawy ze sa glupi.
Tym ludziom nie mozna