"Lista do zgwałcenia" w męskiej toalecie rzymskiego liceum

"Lista do zgwałcenia" pojawiła się w liceum Giulio Cesare w Rzymie i wywołała dyskusję o przemocy seksualnej w szkołąch

[armin-van-kutonger]

Kiedyś było prawo rodzinne/klanowe i za zgwałcenie to by gościa rodzina dziewczyny skasowała. Potem wymierzanie sprawiedliwości wyoutsourcowano do instytucji państwowej.
Na początku szło dobrze. Wieszano, dekapitowano, rażono prądem, podawano zastrzyk. Ale teraz już nie ma takich kar i sens państwowego wymiaru sprawiedliwości nie działa bo nie jest wymierzana sprawiedliwość. I powrócą klany rodzinne, samosądy.

[SaperX]

@armin-van-kutonger kiedy tak było? Gdzie? Możesz podać jakiś kontekst historyczny?

[Kamael]

@armin-van-kutonger: większego steku bzdur dawno nie czytałem. "Kiedyś" a jednocześnie rażono prądem i podawano zastrzyk xD Czy tobie się czasem sufit na łeb nie zleciał? Mieszasz realia współczesne (elektryczność i zastrzyki) i historyczne idee klanowej sprawiedliwości...

[psiversum]

W Państwowym Liceum Klasycznym Giulio Cesare w Rzymie w toaletach pojawił się napis z nazwiskami kilkunastu uczennic, zwany "listą do zgwałcenia".

I na pewno żadna cwana, młoda feministka nie wyszła sobie na sisiu i nie odwiedziła przy okazji toalety chłopaków?

[tenloginnieistnieje]

Jak rozumiem, głównymi uczestniczkami protestu przeciwko znalezionej liście są te dziewczyny, których nazwiska tam się nie znalazły!

[MiedzygalaktycznyMors]

Zaraz przemówią oburzone konserwatywne wykopki, że przecież mają w kodeksie "kobietobójstwo" to sami sobie są winni XD