Incydent Laconii
Amerykański nalot na niemieckie u-booty ratujące alianckich rozbitków. W konsekwencji admirał III Rzeszy wydał rozkaz, który pogrążył go w procesie norymberskim - zbrodnia czy chłodna kalkulacja?
buntpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
Amerykański nalot na niemieckie u-booty ratujące alianckich rozbitków. W konsekwencji admirał III Rzeszy wydał rozkaz, który pogrążył go w procesie norymberskim - zbrodnia czy chłodna kalkulacja?
buntpl z
Komentarze (71)
najlepsze
obrazuje hasło ze historie piszą zwycięscy
To nie alianci byli winni rozkręcenia te karuzeli nienawiści i
Komentarz usunięty przez moderatora
Faludża:
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/faludza-ukryta-masakra
Jugosławia:
http://www.unic.un.org.pl/jugoslawia/index.php?id=tragedia_w_srebrnicy
Co do WKS to nie znam sprawy.
wg http://www.eurodialog.org.pl/files/kalendar.pdf
Maj 1995
W odpowiedzi na zignorowanie przez bośniackich Serbów ultimatum NATO dotyczącego
wycofania ciężkiej artylerii z okolic Sarajewa, samoloty Sojuszu zaatakowały serbskie
cele militarne na terenie Bośni; Serbowie zaś zbombardowali "strefy bezpieczeństwa",
w Tuzli w wyniku ataku moździerzowego zginęło ponad 70 osób.
Czerwiec 1995
Bośniaccy Serbowie zaatakowali i zdobyli Srebrenicę, ogłoszoną przez ONZ "strefą
bezpieczeństwa
Lipiec 1995
Bośniaccy Serbowie zaatakowali i zdobyli kolejną oenzetowską strefę bezpieczeństwa -
Gdyby nie wszelkie konwencje, układy, traktaty itp. dotyczące ograniczeń na wojnie, to Niemcy na pewno nie dostaliby wsparcia w postaci Planu Marshala, a ludzi na świecie byłoby o wiele mniej. Trzeba patrzeć przyszłościowo i hamować się z niepotrzebnymi rzeziami, za które mogą później cierpieć dalsze pokolenia. Nawet jeśli okaże się, że było się po zwycięskiej stronie i można "pisać" historię. Z czasem wszystko wyjdzie na jaw,
W podobnej tematyce polecam książkę "Rzeźnia numer 5" Kurta Vonneguta.
Alianci wcale nie byli lepsi pod względem prowadzenia wojny ( nie mówię tu oczywiście o niemieckich obozach, które bezsprzecznie były zbrodnią, ale nie były bezpośrednio związane z działaniami na froncie). Warto tu przytoczyć chociażby zbombardowanie Drezna przez Aliantów w '45
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Bombardowanie_Drezna ).
Nie było tam znaczących oddziałów wojskowych,
Bombardowanie Drezna stało się również symbolem i argumentem w poważniejszej debacie nad stosownością alianckich nalotów na miasta niemieckie. Zwolennicy, począwszy od Arthura "Bombera" Harrisa,