@moribunda: mam to samo. Tata nas zostawił, teściowa - tata was zostawił... jako rezultat młodszy syn nie odbiera, nie odczytuje, nie odpisuje, nie chce widzieć się. Ale jeszczeżona wcale nie przeszkadza i nie zabrania. Tylko małe dziecko słyszy z każdego rogu, że tata zły i wsio, po ptokach. Jedyna rada i ode mnie i od tych "bardziej doświadczonych" - nie poddawać się. Przypominać o sobie, wysyłać tekstem, audio, wideo -
Pewien znany prawnik, który analizował akta moich spraw zapytał się czy ja jestem pewniem, że chce walczyć o KONTAKTY Z WŁASNYM DZIECKIEM, bo najprawdopodobniej zostanę wrobiony w pedofilię patrząc na absurdy w sprawach, czy wytrzymam to. Nie poddam się, ale JUŻ po 2 latach rozwodu , pomówien , oskarżeń karnych mam dość, czuje się ciągle zmęczony.
@adni: Podziwiam, chociaż muszę zasugerować, że twoje podejście do sprawy jest nieadekwatne (chodzi o sposób myślenia – to nie jest wojna przeciwko drugiemu człowiekowi, to jest walka z systemem o drugiego człowieka). Bazując na doświadczeniach znajomych, aby zwiększyć swoje szanse, potrzebujesz trzech kluczowych elementów: - Śledczy – prześwietli byłą partnerkę na wszystkie sposoby, znajdując ukryte brudy, których nawet najczystsze sumienie nie zdoła ukryć. - Psycholog kliniczny – zajmie się dziećmi,
@omnomnom: niestety zdaję sobie z tego sprawę, dlatego wspieram różnego rodzaju ruchy walczące o prawa ojców chociaż, mnie to osobiście nie dotyczy. Niemniej z każda kolejną historią, powoli dojrzewam do przekonania, że trzeba będzie się w to bardziej zaangażować, żeby wymusić zmiany systemowe. Piszesz się na taką misję?
Mężczyzno, nie żeń się, nie zakładaj rodziny. W dzisiejszych czasach nie ma to najmniejszego sensu, w każdym możliwym scenariuszu przegrasz. Wybierz spokój.
@mijko: @29Promises ja tylko stwierdzam fakt, że małżeństwo dla mężczyzny w tym kraju to wyłącznie ryzyko, zero korzyści. A co do "zaburzeń" to niejeden chłop żenił się z "dobrą" kobietą, lecz pewnego dnia obudził się z "potworem".
Ogólnie w Polsce łatwo jest komuś wcisnąć łatkę pedofila. Wiele osób nawet nie wie co to znaczy i potrafi nazwać kogoś kto umawia się z nastolatkami w ten sposób.
Jestem najszczęśliwszy na świecie, że nie mam nowych trybików na usługach systemu, nowych niewolników zwanych dziećmi i żyję dla siebie i ukochanej osoby. Wam polecam głęboki namysł nad swoim życiem
Komentarze (45)
najlepsze
Tylko małe dziecko słyszy z każdego rogu, że tata zły i wsio, po ptokach.
Jedyna rada i ode mnie i od tych "bardziej doświadczonych" - nie poddawać się. Przypominać o sobie, wysyłać tekstem, audio, wideo -
- Śledczy – prześwietli byłą partnerkę na wszystkie sposoby, znajdując ukryte brudy, których nawet najczystsze sumienie nie zdoła ukryć.
- Psycholog kliniczny – zajmie się dziećmi,
Także nawet taka procedura może być zawodna.
Wam polecam głęboki namysł nad swoim życiem