Na cenę chleba ma wpływ wiele czynników: kwota minimalna wynagrodzenia aby opłacić personel, cena energii (młyn jest na prąd i piec w piekarni też), wody, paliwa, itd
@borewicz_zero_7: Przywrócenie VATu po wcześniejszej obniżce to zawsze powód do dodania paru % extra i czynnik inflacjogenny. Kto cieszył się z "tymczasowej" obniżki VATu na żywność ten głąb i debil.
To jest trochę wada dobrobytu, że cena chleba nie jest zdominowana przez cenę zboża, a przez cenę ludzkiej pracy, która była potrzebna w zrobieniu mąki, potem chleba i logistyce tego wszystkiego. Do tego energia.
@hellfirehe: heh, trochę. Im bogatsze społeczeństwo tym wyższy udział wynagrodzeń w kosztach produkcji. Są tylko dwie opcje żeby z tym walczyć: imigracja w wyniku której koszt pracy spadnie (bo większa podaż pracownika, a co za tym idzie jego mniejsza konkurencyjność- co jest szczególnie widoczne w zawodach gdzie kwalifikacje są mało istotne) albo automatyzacja, która pozwoli usunąć żywego człowieka z równania, a do tego jest droższa dla przedsiebiorcy, bo człowieka można
Nic nie nauczy Polaków ekonomii lepiej niż przymusowa głodówka, 8 lat klaskania uszami przez seniorów na 13tki, 14tki i pozostałe świadczenia należy spłacić i właśnie w tym momencie to się dzieje. Wszyscy młodzi ludzie są zakładnikami pazernych na socjal emerytów, mi osobiście ich nie szkoda, nie myśleli o młodych kiedy byli przy urnach to pomyślą o oszczędnościach przy koszyku sklepowym.
@D_Train: pamiętam jak pewien delikwent w rodzinie lvl 65 chwalił 500+ i 13tki mówiąc " no i tak jak mówiłem, gospodarka będzie rosła jak ludzie dostaną pieniądze". Odpowiedziałem mu, że za kilka lat oba te świadczenia będą mało warte. W tym roku mu przypomniałem tamto wydarzenie, nie był już taki pewny swoich teorii ekonomicznych.
Jest #!$%@?, do tego jeszcze nie zapomnijcie koledzy, że na chlebku, poza opłatami za prąd, zus, podatek dochodowy, nieruchomość i inne ukryte gówna, na przykład podatek od deszczu jak masz za duży dach, jest jeszcze 5% VAT, bo się państwo dostatecznie nie nachapało. Doją nas jak krowy, a jak się krowa ocieli, to ma trochę lepiej.
Nawet gdyby rozdawali zboże za darmo, to chleb i pieczywo będzie drogie z uwagi na ceny prądu z kosmosu, podwyżki minimalnej i dosłownie dziesiątki innych mniej czy bardziej absurdalnych opłat, któymi obciążony jest przedsiębiorca.
Aktualnie to w Polsce mamy zjawisko wzrostu cen na podstawie wzrostu cen. Nie ma znaczenia że wzrost jest od czapy. Po prostu ceny rosną bo rosną cena. A rosną ceny dlatego że ceny rosną.
@BiznesJanusz: nie podwyżki minimalnej są problemem a chciwość korpo i przeciembiorców, globalizacja, rosnący wyzysk i patologie neoliberalnego rynku. Wydajność pracy rośnie przychody biznesów też, ale płace jakoś nie ¯\(ツ)/¯ Czas na związki zawodowe
@BiznesJanusz: piszesz bzdury. Nie, problemem głównym jest to, że polska płaca minimalna nie jest płacą godziwą, daleko jej do tego. To po pierwsze. Po drugie - bardziej od klasy średniej okradana jest klasa pracująca. Niewielkie wzrosty płacy minimalnej nie rekompensują obecnej inflacji, wzrostu kosztów życia i mieszkania. Po trzecie, patrzysz nie w tę stronę - złodzieje siedzą za biurkami korporacji i instytucji finansowych sterując politykami. Ale łatwiej się #!$%@?ć do
Ja dzisiaj stwierdziłem że opierdzieliłbym parę lejsów albo kranczipsów, patrzę się w Lidlu jakieś promowane smaki nowy batch. 9,69zł za paczkę 200g xDDDDDD
To samo jest z colą zero / pepsi max - praktycznie 10zł za butelkę 2L
Za 10zł to można było się prawie wyżywić na cały dzień jeszcze 5-6 lat temu
@dzem_z_rzodkiewki: Z 5 lat temu to za 5,50 była tak duża paczka Crunchips X-Cut że jak ją opierdzieliłem za jednym razem to potem miałem zgagę ( ͡°͜ʖ͡°)
Jeszcze w 2019 szedłeś do Biedronki i miałeś 200g Top Chipsów za 2,20 zł. Teraz już ponad 5zł. I to są jedne z tańszych, za takie Lays, czy Crunchipsy w niektóych miejscach już ponad dychę sobie wołają.
Komentarze (74)
najlepsze
Pamiętaj, to nie wina rządzących - obecnych i przeszłych. To wina piekarzy!
Ludzie lubią proste rozwiązania bo niestety sporo ludzi nie lubi myśleć. Olbrzymia większość ludzi ma następujący tok rozumowania:
1. Usłysz coś o
najlepsze ze enrgia sztucznie zawyzona idotycznymi oplatami klimatycznymi
@alahakbar: *złodziejskimi podatkami
Do tego energia.
Po prostu ceny rosną bo rosną cena. A rosną ceny dlatego że ceny rosną.
To samo jest z colą zero / pepsi max - praktycznie 10zł za butelkę 2L
Za 10zł to można było się prawie wyżywić na cały dzień jeszcze 5-6 lat temu
Z 5 lat temu to za 5,50 była tak duża paczka Crunchips X-Cut że jak ją opierdzieliłem za jednym razem to potem miałem zgagę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Teraz już ponad 5zł. I to są jedne z tańszych, za takie Lays, czy Crunchipsy w niektóych miejscach już ponad dychę sobie wołają.