Żaglówka w trzcinach. Pijany sternik spał
Żeglarze pływający po Jeziorze Nidzkim zaalarmowali służby, że w trzcinach na pełnych żaglach stoi jacht. Okazał się, że sternik był pijany, miał 2 promile alkoholu w organizmie.
o__0 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
- Odpowiedz
Komentarze (10)
najlepsze
@2Girls_1Cup: panie, to prawda ja zaparkował se na żaglach w trzcinach i dopiero po tym walnął se flaszeczkę dla relaksu i poszedł se odpoczywać, a tu jakieś durnie w niebieskim mi odpoczynek zakłóciły ¯\(ツ)/¯
@monalisssa: Podobnie jest na nartach na przykład. To jakaś plaga.
Kiedyś to było nie do pomyślenia. No ale wtedy trzeba było mieć uprawnienia, a dziś... nawet jak trzeba je mieć, to w weekend można zrobić. I masa patoli na Mazurach. Na morzu zresztą też. Rok czy dwa lata temu ratowaliśmy nawalonych "żeglarzy", którym silnik zgasł przy wejściu do portu