Jego ciężarna żona umierała, a lekarz ratował swoje auto
Na jego oczach zginęła ukochana żona Małgosia (36 l.), która była w ciąży. Ich córeczka Laura (3 l.) zmarła cztery dni później w szpitalu. Lekarz jest sprawcą rodzinnej tragedii Andrzeja Rodaka z Gilowic. 71-letni medyk robił wszystko, by uniknąć kary.
Bednar z- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
Trochę dziwne, że jako lekarz nie zareagował lepiej ale z drugiej strony
Dla większości społeczeństwa jedynym rozwiązaniem za "zabójstwo" jest pójście do więzienia, bez względu na okoliczności przyczynienia się do wypadku
To jak żona Kennedyego która zbierała jego mózg z samochodu
Argumenty, że nie ratował przygniecionej? No sorry, na Pudziana on nie wygląda, żeby podnosić samochód.
Argumenty, że chodził w koło samochodu i zbierał rozbite części nie muszą świadczyć, że "ratował swoje auto".
Zdarzyło mi się potrącić pieszego, na szczęście bez większych konsekwencji dla tej osoby, i mogę z doświadczenia powiedzieć, że jest to
Ale skoro masz więcej informacji to chętnie posłucham, nie wykluczam, ze zmienię zdanie.
Nie każdy musi być kierowcą. Zero tolerancji dla drogowego bandytyzmu. Codziennie z tym się stykami w internecie. Ale tysiące kierowców codziennie