Jego ciężarna żona umierała, a lekarz ratował swoje auto
Na jego oczach zginęła ukochana żona Małgosia (36 l.), która była w ciąży. Ich córeczka Laura (3 l.) zmarła cztery dni później w szpitalu. Lekarz jest sprawcą rodzinnej tragedii Andrzeja Rodaka z Gilowic. 71-letni medyk robił wszystko, by uniknąć kary.
Bednar z- #
- #
- #
- 126
- Odpowiedz
Komentarze (126)
najlepsze
Jakieś konkrety może by opisali? Dlaczego doszło do wypadku? Niby jest jakieś przekroczenie prędkości ale 17km? Czyli co? Typek na zakręcie wypadł czy na prostej z drogi zjechał?
A to udzielenie pomocy to w ogóle miało jakiś sens? W sensie mogło by się przyczynić do tego że któraś by przeżyła? Bo może jako lekarz zwyczajnie widział że to już są dwa trupy.
A że typek nie udzielił pomocy? Po wypadku mógł być w szoku i nie wiedzieć nawet jak się nazywa a nie tylko nie umieć udzielić pomocy. Co z tego że lekarz? Stary dziad może jakiś okulista albo inny dermatolog. Moze krew widział ostatnio jak był
@tellet:
Tego nie krytykuję tylko wynoszenie tego zawodu na piedestał i naiwność ludzką.
Komentarz usunięty przez autora