Wypadek na A1. Żona Sebastiana M. pozywa internautę. Domaga się 200 tys. zł
![Wypadek na A1. Żona Sebastiana M. pozywa internautę. Domaga się 200 tys. zł](https://wykop.pl/cdn/c3397993/ac9deb40be1e087facafbb3f16f0bdf998558ea52f3f9f294d795a5a48d690eb,w300h194.jpg)
Jeden z internautów upublicznił w sieci zdjęcie żony Sebastiana M., kierowcy BMW z wypadku na autostradzie A1. Dodał podpis, że jest ona "morderczynią". Kobieta złożyła pozew przeciwko mężczyźnie. Domaga się 200 tys. złotych zadośćuczynienia.
![greg_nowacky](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b4c82bb541b543298f2684497e4022789d0d50d7769f11bd5cd155affc5c5fb6,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 270
- Odpowiedz
Komentarze (270)
najlepsze
-- wasz partner popełnia przestępstwo (np. zabójstwo, czy poważny wypadek ze skutkiem śmiertelnym),
-- ucieka z kraju,
-- was piętnują za jego czyny
Za to jak pieszy wejdzie na czerwonym i spowoduje takie samo zagrożenie dla budżetu (koszty leczenia, śmierci) to dostanie mandat 100 złotych.
W końcu wszyscy jesteśmy równi wobec prawa.
To państwo jest z kartonu.
Wobec prawa tak.
ale tu prawo uwzglednia nierownosc zderzenia z przedmiotem twardym, typu zderzak, wobec zderzenia z czyms miekkim, typu airbag, albo poczucie winy + wizyta u lakiernika i potencjalny spadek wartosci auta. Czyli wazne jest, aby uprzywilejowanemu kierowcy rownie bardzo zalezalo na uniknięciu kolizji.
Czyli życzliwy użytkownik wykop.pl zniszczył życie niewinnej osobie.
Brawo