Trzydziestolatka oszukana na policjanta. Uwierzyła fałszywemu komendantowi
Oszustwo metodą na policjanta zbiera żniwo nie tylko wśród seniorów. 120 tysięcy złotych straciła w ten sposób 30-latka ze Szczecina. Oszuści tak zmanipulowali swoją ofiarę, że ta uwierzyła, iż dzwoni do niej komendant stołeczny policji.
p0391 z- #
- #
- #
- #
- 11
- Odpowiedz
Komentarze (11)
najlepsze
Ja się bardziej zastanawiam, jak taka osoba się dorobiła takiej kasy w świńce.
Polskie banki powinny za to wprowadzić swoje hasła kontaktowe. Skąd mam widzieć, że naprawdę ktoś dzwoni z banku? W dodatku pytają o wiele szczegółów mnie, a sami nijak nie mogą się uwiarygodnić skoro numer można sfałszować. Konsultant powinien na żądanie podawać swoje hasło typu "d--a biskupa" i wtedy wiadomo, że czyta bazę banku. Obecnie ja
Ostatnio też miałem sytuację że dzwoniła do mnie kobieta podająca się z pracownika PKO, podała moje prawdziwe imię i informowała mnie że środki z mojego konta zostały przelane na giełdę papierów wartościowych, nie zdążyła poprosić o kliknięcie w linka, podanie BLIKA czy co oni tam jeszcze wymyślają bo kazałem się jej p-------ć. Ale w takiej sytuacji najprościej się rozłączyć