Cool story time: Miałem delikatną nadwagę. Jakbym zrzucił 50 kg to bym ważył jak przedszkolak. z 86kg zszedłem do 77,5kg. Jak?
Jest jedna skuteczna dieta: siłownia i bieganie. Zaznaczam, że sposób nie nadaje się dla naprawdę otyłych ludzi, bo przy 30 minutach biegu mogą dostać zawału :P
Zacząłem biegać i w ten sposób po tygodniu miałem 3kg mniej, później przeszedłem na dietę dukana: 2 tygodnie (5 dni pierwszej fazy, 9 dni drugiej
@crougher: ta jasne po tygodniu 3kg, kogo chcesz oszukać? Nie ma takiej opcji, żeby waga ruszyła w pierwszym tygodniu ćwiczeń, czy nawet diety. Organizm na początku się broni i wagą często nie dość, że nie spada to rośnie, budujemy też mięśnie ćwicząc, więc piszesz zwykłą nieprawdę.
Pytanie tylko jak długo uda się ten efekt utrzymać, miejmy nadzieję, że na stałe.
Mi swego czasu udało się stracić 23 kilogramy w trochę ponad 2 miesiące i w dłuższym okresie czasu jeszcze 20.
Oczywiście trzeba być przygotowanym na to, że w dalszym etapie odchudzania utrata wagi jest dużo mniejsza niż na początku (choć oczywiście motywacją jest to, że już dużo mniej ważymy).
@Rublow: Gratulacje, wiem jakiej siły woli wymaga zrzucanie :) Zwłaszcza przez pierwsze miesiące. Słuszna uwaga co do celu, ja sobie ustalałem po kawałku - mniej niż 130, mniej niż 110, potem docelowe 88, i od pół roku tyle trzymam.
Dieta zależy też od osoby. Każdy ma jakieś swoje upodobania... ja np przestałem żreć po nocy i troche mniej za dnia i wieczorami i dużo roweru i schudłem :) Nie wiem ile dokładnie w kg, bo się nie ważę, nawet teraz nie wiem ile ważę. Jednak brak ćwiczeń spowodował, że brzuch wygląda jak wygląda :( Co ciekawe - gdybym miał biec to na pewno padłbym po kilometrze, jeśli chodzi o rower to
Mam tak samo jak ty z bieganiem. :D Na rowerze spokojnie kilkanaście kilometrów bez zadyszki. Ale u mnie to raczej wina wagi. Wolę nie biegać, szkoda stawów.
@smola2000: ale rowerem całkiem przyjemnie prawda? nie męczy się tak człowiek a i schudnie trochę... no może gorzej na plecy, ale coś za cos :) jeśli chodzi o mnie to kocham rower
@suckinsyn: kolega dobrze mówi, po cebuli są gazy, ale tym mniejsze, im bardziej się ją obrobi termicznie, wtedy jest łatwiej przyswajana. Ja duszę cebulkę 10 minut na patelni pod przykryciem, zanim dorzucę do niej jajka.
@Klosa: Ja też chciałem biegać, ale przy sporej nadwadze to jednak zabójstwo dla stawu skokowego i kolan, a i pewnie kości śródstopia by się nie ucieszyły. 103 to nie tak dużo, także gratz :) Jak zwykle w takich przypadkach potwierdza się, że trzeba po prostu a) chcieć, b) zacząć działać. Na początku jest trudno, potem też, ale efekty motywują do podtrzymywania działania :)
@spaceman: Hm, a mi się wydawało, że po prostu źle ją przygotowuję :))) Ale znalazłem sposób na wołowinę, cienkie plastry upaćkane przyprawami (bez soli), na mocno rozgrzany olej, dwie minuty z jednej strony, dwie z drugiej (właściwie to tyle, żeby "spuchła"), sru na talerz. Nie jest to pięciogwiazdkowa kuchnia, ale przynajmniej da się zjeść, a 200g wystarcza na pół dnia bycia najedzonym :)
1. Ćwiczenia aerobowe (np. rowerek) można wykonywać nawet 3 razy dziennie, nie ma tu żadnego ograniczenia. Mięśnie nie pracują na maksymalnym wysiłku tak jak przy ćwiczeniach siłowych więc nie potrzebują tyle czasu na regenerację. Ważne jest powolne tempo i dokładne oddychanie aby dostarczyć jak najwięcej tlenu do spalania tłuszczu nie wchodząc jednocześnie w wysiłek mięśniowy.
2. 2x20 minut jest fajne żeby się rozruszać z rana. Ale spalanie
2x20 minut jest fajne żeby się rozruszać z rana. Ale spalanie tłuszczu zaczyna się dopiero po ok 30 minutach i tyle przynajmniej powinien trwać trening aerobowy.
Odpowiedź:
Mit . Trening aerobowy musi trwać 20 minut zanim zacznie się proces spalania tkanki tłuszczowej
To stwierdzenie wydawało się słuszne, gdyż popierano je logicznymi argumentami, z których wynikało, że potrzeba 20 min. na spalenie istniejących w organizmie zapasów glikogenu, aby później, pod jego
@berti: Tak, też słyszałem o tych 30 minutach, ale zdaje się dotyczy to spalania jak coś zjadłeś wcześniej, z zapasów wątroby. Może tak, może nie, ale wydaje mi się, że jak licznik na rowerku pokaże, że spaliłem 666 kcal, to po prostu o tyle poprawia się mój dzienny biklans kaloryczny, nieważne czy z wątroby, tłuszczu czy z powietrza. :)
@tiny: musiałbym sprawdzić, jem musli z lidla i nie jest jakoś specjalnie słodkie, a już na pewno nie ma w nim wirków kokosowych, ale sprawdzę, zresztą nawet jeśli to lepiej to i jogutr niż białe pieczywo.
Komentarze (347)
najlepsze
Jest jedna skuteczna dieta: siłownia i bieganie. Zaznaczam, że sposób nie nadaje się dla naprawdę otyłych ludzi, bo przy 30 minutach biegu mogą dostać zawału :P
Zacząłem biegać i w ten sposób po tygodniu miałem 3kg mniej, później przeszedłem na dietę dukana: 2 tygodnie (5 dni pierwszej fazy, 9 dni drugiej
Siłownia nie jest na spalanie.
Pytanie tylko jak długo uda się ten efekt utrzymać, miejmy nadzieję, że na stałe.
Mi swego czasu udało się stracić 23 kilogramy w trochę ponad 2 miesiące i w dłuższym okresie czasu jeszcze 20.
Oczywiście trzeba być przygotowanym na to, że w dalszym etapie odchudzania utrata wagi jest dużo mniejsza niż na początku (choć oczywiście motywacją jest to, że już dużo mniej ważymy).
Jeśli chodzi o Twój wpis, to pewnie
Mam tak samo jak ty z bieganiem. :D Na rowerze spokojnie kilkanaście kilometrów bez zadyszki. Ale u mnie to raczej wina wagi. Wolę nie biegać, szkoda stawów.
Muszę się pochwalić swoimi osiągami.;]
W grudniu ważyłem 103 kg, więc od nowego roku czas się za siebie wziąść prawda? :)
Zaczałem biegać , 6km 5x w tygodniu, wychodzi jakieś 30 minut , do tego dieta :
śniadanie: musli + jogurt 0% tłuszczu 250g
obiad: pierś z kurczaka , spaghetti , jaja
kolacja: serek twarogowy 3% tłuszczu
pomiędzy posiłkami owoce, szczególnie jabłka, ale należy pamiętać ,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Ćwiczenia aerobowe (np. rowerek) można wykonywać nawet 3 razy dziennie, nie ma tu żadnego ograniczenia. Mięśnie nie pracują na maksymalnym wysiłku tak jak przy ćwiczeniach siłowych więc nie potrzebują tyle czasu na regenerację. Ważne jest powolne tempo i dokładne oddychanie aby dostarczyć jak najwięcej tlenu do spalania tłuszczu nie wchodząc jednocześnie w wysiłek mięśniowy.
2. 2x20 minut jest fajne żeby się rozruszać z rana. Ale spalanie
2x20 minut jest fajne żeby się rozruszać z rana. Ale spalanie tłuszczu zaczyna się dopiero po ok 30 minutach i tyle przynajmniej powinien trwać trening aerobowy.
Odpowiedź:
Mit . Trening aerobowy musi trwać 20 minut zanim zacznie się proces spalania tkanki tłuszczowej
To stwierdzenie wydawało się słuszne, gdyż popierano je logicznymi argumentami, z których wynikało, że potrzeba 20 min. na spalenie istniejących w organizmie zapasów glikogenu, aby później, pod jego
-Musli nie jest zdrowe.
Musli to bomba węglowodanowa. Z rodzynkami czy bez. Płatki owsiane, pszenne, żytnie czy kukurydziane to czysta skrobia.
Zajrzyj na odwrót paczki następnym razem.
Moje ulubione musli (Tesco Fruit Muesli) 67% węglowodanów, 10% białka, 4% tłuszczu.