Żołnierze WOT zgubili karabin wyborowy BOR. Do dziś b--ń się nie odnalazła.

W sobotę wieczorem żołnierze 71. Batalionu Lekkiej Piechoty z Malborka wrócili z poligonu bez karabinu wyborowego BOR.

[robert5502]

Który tuman to pisał?

[laska__panska]

@robert5502: Bez sprawdzania, czyżby to tekst z Onetu?

[Valdi136]

@robert5502: To der Onet. Jakby artykuł był pisany po niemiecku to lepiej by im poszło

[guilmonn]

Batalion oraz poligon, na którym doszło do zgubienia broni, zostały zamknięte.

Zamknęli batalion? W obozie, w magazynie, w szafie? W dupie?
Dzisiejsze dziennikarstwo...

[moooka]

@guilmonn: To proste, zamknęli na kłódkę poligon z batalionem w środku. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[sablewski69]

@guilmonn: to raczej upadek mowy polskiej + dziennikarzami od zawsze chcieli być atencyjni d3bile

[sumienieputina]

Minie tydzień zanim się skapują że brakuje też jednego kolegi.
Tego, co się założył że nikt go nie da rady wypatrzEć w jego super nowym kamo

[uirapuru]

@sumienieputina: człowieka sie rozpisze, żaden problem, ze sprzętem gorzej

[G.....l]

@sumienieputina: wtedy do ogólnopolskich zawodów w chowanego będzie trzeba dopisać kolejnego zawodnika xD

[datCRY]

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, któremu nigdy nie zdarzyło się zgubić karabinu wyborowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Grymas-Tysiaclecia]

@datCRY: ja raz zgubiłem wyborową, liczy się? Potem znalazłem, pustą, koło ziomka, ale mówił że to nie on, więc nie wiem czy znalazłem butelkę, czy zgubiłem wiarę w ziomka.

[Grymas-Tysiaclecia]

@Przemysluaw: Podobno najlepiej i najcelniej strzela się właśnie po wyborowej. Stąd powiedzenie - strzelec wyborowy,.

[D00D00]

Wszyscy zainteresowani mają ciężko p------------e.

[D00D00]

@Karl_Tofel: prokurator z nimi zatańczy

[Grymas-Tysiaclecia]

zgubienie broni, nawet nieumyślne, można pójść do pierdla

@Karl_Tofel: no patrz, a za zgubienie 70 mln na wybory, i to umyślnie, Sasin nie odpowiedział do dziś.

[G.....l]

Nie popełnia błędów ten kto nic nie robi. Powinni przeprowadzić śledztwo żeby zminimalizować ryzyko w przyszłości, jeśli to było rażące zaniedbanie to wyciągnąć konsekwencje, tyle. Amerykanie gubili b---y atomowe i jakoś nikt ich od fajtłap nie wyzywa. Ot g---o się zdarza.

[chodznapole]

Amerykanie gubili b---y atomowe

@GryzeKisiel: a odnalezli je izraelici xd

[jakub-dolega]

@chodznapole: W czasie wędrówki z Mojżeszem

[K41M]

Oj będzie dym, od właściciela broni, po dowódcę zajęć jak i dowódców wyższych. Zwłaszcza że b--ń nie była schowana w pokrowcu- nikt pustego pokrowca nie targałby nie czując różnicy w wadze. Ktoś ją pewnie zajumał.

Z 2 strony lata temu kiedy jeszcze jeździłem Leo2A, mój ładowniczy "zapomniał" zabrać MG3 (taki duży karabin montowany na wieżę) do pojazdu. B--ń spadła z czołgu, ale cudem zawisła pasem na jednym z wielu gówien o które można się "potknąć chodząc na doopie czołgu".

Przejechaliśmy tak dobre 10km, po drodze czołgowej która po deszczu była dosłownie budyniem. Jakby karabin wpadł w to, nie ma szans na odnalezienie.

Darcie

[Micylian]

Jak jeszcze służyłem jako zawodowy na zmechu to pamiętam pewien poligon nie będę pisać gdzie ale powiem tylko, że to zachodniopomorskie xD wtedy też pamiętam zjawił się tam wot. Groty zostawiane po kiblach i oddawane służbie dyżurnej zgromadzenia poligonowego gdzie potem tacy specjaliści z wotu się po nie zgłaszali to była norma i z czasem nas zawodowych już przestało to dziwić ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Micylian]

@Radikesz: i do tego specjalistą co to nie jedną misję przeżył w cod ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Rangerson]

@Micylian a tam u nas na poligonie jak służyłem pomocnik oficera zostawił pistolet obok kibla, który znaleźli dzień później. Aparatòw nie brakuje.

[Ociec2]

Byłem w wojsku i nie wyobrażam sobie jak można zgubić b--ń. No ale to była 4101, a nie WOT. Chyba, że "zgubił", a nie zgubił.

[Ociec2]

@maniekholand Nawet łuski trzeba było zwracać policzone po strzelaniu na strzelnicy. Oczywiście nie zawsze się dało. No ale teoretycznie trzeba było XD

[enderosc]

@Ociec2: No ja tez nie wiedziałem jak można zgubić, do momentu az pewnego wieczoru, po powrocie z 3 dniowego poligonu, po prawie całym dniu marszu, podczas czyszczenia broni, zasnąłem. Obudziłem się i poszedłem :D. Jedyna sytuacja gdy balem sie dowódcy.
Nie pamiętam składania broni po czyszczeniu a dyżurny znalazł czysta i naoliwioną ładnie oparta o ścianę tam gdzie się obudziłem.