Cześć :)
Już dawno temu przeglądałem publikacje dotyczące modeli klimatycznych. Obecne modele klimatyczne to mozolna praca, model złożony z wielu podmodeli. Jednak uderzyło mnie w nich podejście, że "wymiana danych" sprowadza się do wielkości zmiany temperatury. Stwierdziłem, że to wynika z natury nauki o klimacie, jednak mnie jako fizyka boli, że nie potrafiłem wyłuskać w tych modelach prostych zależności takich jak bilanse ciepła oraz pojemność cieplna...pewnie gdzieś na głębokich lewelach są zaszyte te równania, jednak nie dałem rady dotrzeć aż tak głęboko.
Im dłużej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonany, że pewnie niektóre z podmodeli wykorzystują zależności fizyczne opisane wyżej, jednak cały model traci te parametry na wyższym poziomie. W każdym razie, emisja ciepła na pewno wpłynie na temperaturę. Możliwe, że efekt ten będzie zaniedbywalny do długotrwale kumulowanego efektu emisji CO2, jednak chciałbym zobaczyć te porównania. Jestem niemal przekonany, że tak jest, bo obecnie wszystko sprowadza się do emisji CO2 jako naszego wpływu na klimat, podczas gdy emisje ciepła potrafimy robić również znaczące. Proszę zauważyć, że uwzględnienie tego kładłoby większy nacisk na sprawność siłowni, więc np elektrownie jądrowe będą gorzej wypadać od wodnych. Również elektrownie geotermalne, które przyśpieszają proces chłodzenia j---a ziemi i często mają niskie sprawności okazałby się o istotnym znaczeniu na temperaturę.
Do zwierzenia się z tego odkrycia zainspirował mnie właśnie oglądany materiał, w którym stwierdzono, że antropogoniczny CO2 spowodował + 2W / m2 powierzchni Ziemi. Dla powierzchni Polski daje to + 624 GW. Całkowite zużycie Polski energii pierwotnej 104 mln toe -> 1210 TWh / rok -> 138 GW. Jak widać wielkości są porównywalne, więc daje to do myślenia..;)
Może ktoś potrafi mi wskazać, że jednak dane dotyczące emisji ciepła są analizowane przez modele klimatyczne?
Komentarze (6)
najlepsze
Globalne zużycie energii w 2022: ok. 180000 TWh - źródło: https://ourworldindata.org/energy-production-consumption
To daje średnią moc ok. 20.5 TW. Po podzieleniu przez powierzchnię Ziemi (510 mln km^2), średni wpływ globalnej konsumpcji energii wynosiłby ok. 0.04 W/m^2: mniej od CO2, porównywalnie z ciepłem z wnętrza Ziemi tj. ok. 0.09 W/m^2.
Lokalnie te wartości prawdopodobnie mogą być większe lub mniejsze.
Też to kiedyś liczyłem. Wychodzi całkiem sporo w stosunku do innych źródeł. Ale, jak policzysz to samo dla paliw kopalnych, plus ich wpływ na radiative forcing przez następne tylko 100 albo 1000 lat, to okaże się że geotermalna jest kilka rzędów wielkości bardziej wydajna niż spalinowe, których wydajność w takim ujęcie jest tak niska, że wygląda niedorzecznie.
@abraca: ja chciałem zauważyć ten efekt w modelach, oszacować jego wielkość, a nie oczekiwałem jednych lub drugich rezultatów ;)
Patrząc na tę logikę, trzeba uwzględnić, że:
- powierzchnia Polski, to jakieś 1/1600 powierzchni