Bezskutecznie wzywała w nocy z sali pomocy, więc zadzwoniła na 112
Nikt nie usłyszał, że starsza pacjentka po operacji serca potrzebuje pomocy. Ratunek przyszedł dopiero, gdy dodzwoniła się na numer alarmowy i... wezwała pogotowie do szpitala. Kobieta następnego dnia zmarła.
flamner z- #
- #
- #
- #
- 381
Komentarze (381)
najlepsze
W takim spier*&olonym szpitalu zmarł mój dziadek, z relacji znajomej, która tam była pielęgniarką, lekarza spinali
Elegancko, można się rozejść (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
A tak na poważnie- szkoda strzępić ryja. Jestem bardzo ciekaw czy pociągną pielęgniarki do odpowiedzialności za to ( bo wychodzi na to że to one zawiodły).
Fun fact- od niedawna pielęgniarka ma prawie taką
Natomiast jak sam leżałem kiedyś w szpitalu na ortopedii, to w sali obok była babcia która krzyczała cały czas, przez całą noc "pomocy, ratunku". Czy coś jej było? Jedynie demencja starcza. Kobieta miała uraz kręgosłupa i nie powinna się ruszać, ale cały czas nalegała, żeby wstać i ona wsiada do taksówki i wraca do