Menadżer haseł (podobno) kradnący hasła, czyli najciemniej pod latarnią
Czasem komuś ufamy i powierzamy nasze skarby. Bank pilnuje naszych pieniędzy, menedżer haseł pilnuje naszych haseł. Czasem jednak okazuje się, że mogliśmy się bardzo mocno pomylić i nasze zaufanie ulokować w złych rękach.
Goglez z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 141
Komentarze (141)
najlepsze
Opowi chyba chodzi o mechanizm w którym zapisujesz hasła w programie np "hasło" natomiast dodatkowej frazy nie zapisujesz i masz ją w pamięci. Więc hasło e zapisanym programie nie jest kompletne.
Potem jak się logujesz odpisujesz tą frazę do hasła np "hasłowykop" -i to by było kompletne hasło
Team zeszycik.
Można też trzymać hasła w pliku "
IMG_20991212_991351_591.jpg
" i otwierać notatnikiem. :)Nikt tego nie sprawdzi. Zawsze to lepiej niż korzystanie z managerów haseł.
Samej idei menadżera haseł nie ufałem nigdy. No bo jak to- mam podać komuś swoje najprywatniejsze dane? Tak po prostu? I
@DonRzoncy: nie chcę cię straszyć, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dowolny serwis w którym ustawiasz hasło je znał. Tak samo tam jak i w menadżerze haseł, teoretycznie twoje hasła nie są znane, a jedyne co zna "ktoś" to
@DonRzoncy: jebłech xDDD
;)