Smartfon - urządzenie, które doprowadziło pokolenie Z do psychicznej katastrofy
"Częstsze korzystanie z telefonów oznacza rzadsze spotykanie się z ludźmi twarzą w twarz. Wraz z pojawieniem się smartfonów nastolatkowe zaczęli rzadziej chodzić na imprezy, do centrów handlowych".
troll234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
to chyba dobrze. Mniejsza szansa na to, że się nauczą się palić od rówieśników, walić wódę czy wciągać dragi.
Mówiąc o priorytetach, co masz na myśli?
Wtedy nie było też sensownych aplikacji do kontroli czasu przed telefonem itp ale rozwiazałem to na routerze domowym po MAC tak że w tygodniu jak była szkoła miały max 2h internetu póznym popołudniem a w weekedy i dni
ale pytanie czy ma tylko jeden telefon :D
w piwnicy po pół roku miałem 2 zestaw, tylko człowiek gówniakiem był i nie wiedział że sam se krzywdę robił :/
Niech starsze pokolenia nauczą się wychowywać dzieci A nie szukają winowajcy
@mati1990: Nawet mając jakieś dziadowskie pecety, komodory, amigi czy begazuza wychodziliśmy na dwór. Dziś jak ktoś nie korzysta z Messengera na telefonie to jest uważany za dziwaka który się urwał z oddziału zamkniętego.