Piaseczno. Nagranie z potrącenia rowerzysty. Kierowca zapłaci 2,5 tysiąca złotyc
I znowu kierowca złamał przepisy ruchu drogowego nad prawidłowo jadącym rowerzystą. To że ktoś jedzie nie znaczy że ma dać się z terroryzować i zrzec przywileju które mu daje prawo. Każdy ma prawo do płynnego przejazdu, nie ważne auto czy rower - wiadomo wszystko w ramach przepisów prawa.
mati1990 z- #
- #
- #
- #
- 97
Komentarze (97)
najlepsze
To,że bagiety oceniły sytuację nieprawidłowo nie czyni kierowcy winowajcą.
ROWERZYSTÓW NIE DOTYCZĄ ZMIANY W PRZEPISACH DAJĄCE PIESZYM JESZCZE WIĘCEJ PIERWSZEŃSTWA.
Funkcjonariusze nie znają prawa.Polecieli automatem jak jest przejście = winny kierowca.Nie mają racji.W sądzie kierowca by się wybronił bo prawo jest po jego stronie.
Nie można sobie wjeżdżać pod nadjeżdżający pojazd,nawet jeśli jest oznakowany przejazd rowerowy.
Jeżeli coś działa
@mati1990: sterroryzować, nieuku.
@mati1990: „nieważne – auto czy rower”, nieuku patentowany!
To tak jak na równorzędnych. Możesz sobie przekroczyć linie zatrzymania ale jak ktoś Ci wjedzie w prawy bok to jest twoja wina bo #!$%@?łeś.
@brambi: Najbardziej mnie rozbrajają te plemienne gównoburze.
A bo ja jestem pan kierowca uga buga pedalarzu
A ja cyklista jestem uga buga blachosmrodziarzu
Każdy, kto wypisuje w necie takie gówna powinien iść do specjalisty na jakąś terapię i może jeszcze jakąś rentę dostanie.