O wynagrodzeniach w prywatnych zakładach pracy decyduje wolny rynek pracy, gdzie wynagrodzenie jest ceną, kupowanym dobrem praca, strona podażowa to pracownicy, a popytowa to pracodawcy. Jest jeden haczyk tylko, państwo centralnie planuje cenę minimalną.
Co powinno decydować o wynagrodzeniach nauczycieli (czy ogólniej pracowników budżetówki) w szkołach publicznych? Ktoś powie, że nie wiem, 3000 to za mało, bo to nauczyciel, to święta osoba nieomal, musi mieć, nie wiem, 6000. Zaraz znowu ktoś powie,
Pensum wprost proporcjonalne do jakości świadczonych usług i zaangażowania ( ͡°͜ʖ͡°) kartkówki sprawdzane po godzinach sprawdzane są na ogół podczas lekcji, niech się młodzież samą sobą zajmie przez chwilę
W naszym kraju od zawsze jest gadane i narzekane na pracę: policjanta, księdza, polityka, nauczyciela, górnika, samorządowca, prezesa firmy, specjalisty IT, właściciela restauracji i pewnie jeszcze kilku innych. A to że jedni to nieroby, a że drudzy złodzieje, a tamci krwiopijcy, a jeszcze inni wszystko po znajomości.
Zbliża się wrzesień to i temat zarobków nauczycieli trzeba poruszyć. Jako Polacy potrafimy zgnoić przedstawiciela praktycznie każdego zawodu, zagotować się na wieść o podwyżce dla
@Pankracy666: Pomijasz jeden ważny szczegół. Jak ktoś pracuje w budżetówce, to dostaje kasę siłą zabraną innym pracującym. Więc ci pracujący mają całkowite prawo krytykować i irytować się jak ich pieniądze idą na coś, z czego nie mają żadnej korzyści. Uczciwe byłoby sprywatyzowanie prawie wszystkiego i wtedy każdy sobie niech zarabia jak chce. Jeżeli nauczyciel będzie super skuteczny to może zarabiać miliony i mu pogratuluję.
@benetti Nie sory, 46 tysięcy brutto to z nadgodzinami na etacie. Czyli bardzo fajny zarobek, gdy z jednej wypłaty musisz zapłacić za wynajem mieszkania i zostaje Ci 300 zł na miesiąc nie płacąc innych rachunków, nie mówiąc o jedzeniu itp.
Zamiast się kłócić się o ilość wolnych dni, wielkość zarobków itp. A może by tak zarobki nauczycieli powiązać z ich efektywnością? Dla mnie nauczyciel może pracować nawet godzinę dziennie, byleby wykształcił odpowiednio moje dziecko. Promujmy w ten sposób nauczycieli z prawdziwego powołania.
Nauczyciele bywają radnymi, muszą publikować oświadczenia majątkowe, warto tam zajrzeć, bo to jednak co innego niż pensja brutto. Druga sprawa to jak się nie podoba, to pracę można zmienić, przy 3% bezrobociu, to nie powinien być problem.
@marekmarecki44: Oczywiście jeśli ktoś brał dodatkowe etaty a do sumy zarobków doliczyć nagrody roczne to zarobki podzielone na 12 miesięcy mogą wychodzić wysokie. Ale to niezbyt odzwierciedla najczęściej spotykaną sytuację przeciętnego nauczyciela.
Komentarze (428)
najlepsze
Co powinno decydować o wynagrodzeniach nauczycieli (czy ogólniej pracowników budżetówki) w szkołach publicznych? Ktoś powie, że nie wiem, 3000 to za mało, bo to nauczyciel, to święta osoba nieomal, musi mieć, nie wiem, 6000. Zaraz znowu ktoś powie,
Przed 2020 to było życie jak w Madrycie.
Zbliża się wrzesień to i temat zarobków nauczycieli trzeba poruszyć. Jako Polacy potrafimy zgnoić przedstawiciela praktycznie każdego zawodu, zagotować się na wieść o podwyżce dla