Interwencja: Kupiła auto w komisie. Przestało jeździć po miesiącu
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/efd90a35373d2f02d3f1ff707927a9b6524c121d0c8ed6fa5c312eb31cf25576,w300h194.jpg)
Agnieszka Popadeńczuk kupiła za 8 tys. zł w komisie w Zabrzu dwudziestoletniego opla. Miesiąc później auto przestało jeździć. Do wymiany jest rozrząd i układ wydechowy. Kobieta twierdzi, że w komisie zapewniano ją, że auto jest w pełni sprawne. Za to protokole sprzedaży zapisano coś innego.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wulgarny_wujo_knljSkwufM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 354
Komentarze (354)
najlepsze
Ciekawe jak ten komis podkłada protokół stanu do podpisu. Generalnie jeśli nie ma jakiejś krótkiej gwarancji to kupowanie starego auta to loteria. I studnia bez dna co wiem po sobie.
Nic dziwnego, że bardziej zamożny człowiek kupuje auto z salonu, a nie dużo tańsze "STAN IGŁA" z komisu. Tak jak Polaka żaden Niemiec, Rusek czy inny Ukrainiec nie #!$%@? tak jak Polaka inny Polak #!$%@?
allegro oczywiscie przyklepalo wszystko
Wiedziałeś że bateria jest zjeb. i zataiłeś wadę. Czy bateria ma 5, 10 czy 15 lat to nadal będzie działać. Nie tak dobrze jak nowa ale też nie na zasadzie 5 minut i koniec.
Przeczytaj uważnie ten fragment artykułu, zobaczysz jaką głupotę napisałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)