Uratował kotka na S5 - "Było warto"
Kierowca zauważa małego kotka na środku jezdni drogi S5. Postanawia cofnąć i ściągnąć zwierzątko z drogi. Manewr dość niebezpieczny na takiej drodze. Ale jak sam pisze. Było warto. Biedny kot. Co on musiał tam przeżyć! Brawo dla kierowcy!
LudzieToDebile z- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
Źródło
Serio? To idiotyczne zachowanie, gość zaryzykował dla kota zdrowiem i życiem nie tylko swoim, ale też innych uczestników ruchu. Nie róbcie tak!!! Na tej klatce widać jak gość spowodował już niemałe zagrożenie, wyszedł przed ciężarówkę, która nie ma za dużo miejsca do ominięcia idioty, bo na sąsiednim pasie osobówka i teraz nie brakuje wiele żeby ktoś tu został poszkodowany
Komentarz usunięty przez moderatora
- cofania (art. 23 ust. 2 PoRD)
- postoju poza wyznaczonymi miejscami (art. 49 ust. 3 PoRD)
- ruchu pieszych (art. 2 pkt 4 PoRD)
@titus1: art. 35 ustawy o ochronie zwierząt:
1. Kto zabija, uśmierca zwierzę (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
1a. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem. - i tyle zjeb powinien dostać, niezależnie od tego, czy kot wart jest 4 tysiące czy 4 złote...