Łeba: Przedszkolaki na wycieczce w domu strachów. Dzieci były przerażone
![Łeba: Przedszkolaki na wycieczce w domu strachów. Dzieci były przerażone](https://wykop.pl/cdn/c3397993/02453a993e46bd2c0a30a5108d1fa50c61c6733de3bb96e848a1fa6fc7303159,w300h194.png)
Straszliwa wycieczka przedszkolaków ze Słupska. Opiekunki zabrały dzieci do domu strachów. Maluchy płakały z przerażenia, jednak nauczycielki mówiły, że to "tylko zabawki", trzeba "być twardym" i iść do przodu.
![ntdc](https://wykop.pl/cdn/c0834752/65866e4256feb5218ef834fc965812b94ce2ca44ea0d5e9c3c10520b8bf1d7c6,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 175
- Odpowiedz
Komentarze (175)
najlepsze
nasz mózg to leniwa bestia i idzie po linii najmniejszego oporu
Bała się, ale jednocześnie było to ekscytujące przeżycie którego nie żałuje. Dzieci też potrzebują sprawdzać gdzie leżą ich własne granicę i możliwości. Też chcą się mierzyć że strachem.
Tak mi się przypomniało:
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś
jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból
przezwyciężyć i zachować spokój.
Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów.
Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe
torebki w obydwu rączkach.
Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść