Szczecin. Podlewanie drzew w trakcie deszczu.
Nagranie, na którym widać mężczyznę podlewającego drzewa w trakcie ulewy trafiło do sieci i wywołało falę komentarzy. Sceny podważające zasady logiki rozegrały się przy ulicy Polskich Marynarzy w Szczecinie.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- 86
- Odpowiedz
Komentarze (86)
najlepsze
Oczywiście o pielęgnacji i ogólnie o roślinności mają najwięcej do powiedzenia ludzie, którzy nigdy żadnego krzaka nie posadzili, czyli mieszczuchy.
Sytuacja jest normalna i sensowna, a aferę robią ignoranci.
Zdarza się, że odbiorca sam rezygnuje z gwarancji, bo mu za drogo się widzi obsługa. Drzewo przyjeżdża, sadzą i za to biorą kasę. Jest taniej. Później
1. Musza mieć system podlewania roszącego, który musi być używany w określonych dniach i porach
2. W odległości 8 metrów nie mogę sypać soli
3. Gleba metr wokół pnia musi być odchwaszczana
4. Szkodniki misza być zwalczane
Znacznie bardziej wolę tę wersję, to dopiero beka
Komentarz usunięty przez moderatora
Żeby przelać bryłę korzeniową potrzeba przynajmniej 10 litrów wody. A jak drzewa nie są jeszcze ukorzenione,nie wolno dopuścić do przesuszenia.
Taki deszcz tego nie załatwi.
Afera z kapelusza.
PS. ja włączałem podlewanie ogrodu gdy padało, opady były symboliczne a gleba niesamowicie przesuszona.
Hrabia prosi służącego żeby podlał kwiatki w ogrodzie.
- Ale przecież pada - mówi służący
- To weź parasol odpowiada Hrabia