Glovo z zarzutami, za późno pokazuje dodatkowe opłaty

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił platformie Glovo zarzuty wprowadzania konsumentów w błąd. Chodzi o pokazywanie dodatkowych opłat dopiero pod koniec procesu zakupowego.

[projektant_doktorant]

Nic mnie tak nie #!$%@?, jak brak przejrzystości w procesach zamówienia - często gęsto zamiast od razu powiedzieć ile kasy będzie mnie kosztowało kupienie temperówki/łóżka/plazmy 198" muszę najpierw powypełniać jakieś gówniane formularze gdzie muszę podać wszystko co i jak i dopiero tuż przed kliknięciem "zapłać" dowiadujesz się, że temperówkę kupisz nie za 9,99 PLN, tylko za 98,55 PLN, bo tyle kosztuje dodatkowa przesyłka kurierem, gdzie dostarczą mi towar chyba Bentleyem na złotej

[marnynick]

@projektant_doktorant bo to ma Cię zachęcić do zakupu. skoro już tyle się napracowałes przy wypełnianiu formularzy to machniesz na złotówkę czy dwie

[ewolucja_myszowatych]

@projektant_doktorant: znany trik psychologiczny przeniesiony w realia apek

Efekt utopionych kosztów – zjawisko polegające na tym, że ludzie maja skłonność do trzymania się wcześniej podjętych decyzji nawet w sytuacji, gdy okazały się one niekorzystne, jeśli tylko były związane z poniesieniem dużych kosztów lub ze znacznym wysiłkiem

[niko444]

uber eats kolejne, dodatkowa oplata 3zl za niskie zamowienie, 3-4zl dowoz, 3-4zl za jakis serwis, i juz 10zl do zamowienia dodatkowo poza cena obiadu a dopiero sie o tym dowiesz przy platnosci

[marek8884]

@niko444: +5 niekorzystna pogoda ^⁠_⁠^

[Filipiak20]

@niko444: @marek8884 Mnie już dawno tym sposobem przekonali do instalacji wolta.

[MajoZZ]

Niech się za pyszne.pl wezwą. Wpisujesz adres, kwota dostawy X. Już masz finalizować transakcje i pod moim adresem wyskakuje, że mam więcej za dostawę, albo w ogóle nie dowożą. Pyszne tłumaczy to jakimiś błędami kodów pocztowych w ich bazie. A pfuuu!

[Noct]

Niech się za pyszne.pl wezwą. Wpisujesz adres, kwota dostawy X. Już masz finalizować transakcje i pod moim adresem wyskakuje, że mam więcej za dostawę, albo w ogóle nie dowożą. Pyszne tłumaczy to jakimiś błędami kodów pocztowych w ich bazie. A pfuuu!

@MajoZZ: To akurat może być prawda, przez miesiąc moje miasto wyświetlało się w pyszne na inny kod pocztowy. Zgłosiłem, poprawili. Cena zamówienia była akurat taka sama, ale dzwonili kurierzy z

[Aaaaarghhh]

To akurat może być prawda,

@Noct: no niby jak? używają różnych baz kodów na początku i na końcu procesu zamawiania, że nie wiedzą od razu?

[shus]

To samo Uber eats, człowiek porównuje ceny z dostawą między nimi a pyszne i myśli że mają taniej a na samym końcu dostaje opłaty manipulacyjne i serwisowe, mimo że krok wcześniej informowali jaka cena za dostawę i wychodzi że 20% drożej jest.
Jak się bawią w sprzedawcę energi to niech dadzą odrazu opłatę jakościową i dystrybucyjną bo czemu nie.

[rafallubonski]

HAHAH A google w usłudze ADS zupełnie nie pokazuje kosztów jakie zabierze. Nawet jak się ustawi licznik na 10 zł na dzień to zabiorą nawet 2x tyle i co? I giganta realnego nawet nie tykną jak okrada ludzi na miliardy w Polsce. nie mają kompetycji. Nawet nie tykna go za to że celowo utrudnia blokowanie reklam oszustw internetowych z usług Adwords. Super Polska łapanie mniejszych ale giganci jak kradną 100x bardziej poważnie

[lethaldysfolid]

@rafallubonski: ale o co robisz raban? Masz przy starcie reklamy informacje, że tak to działa. Ale to się w skali miesiąca bilansuje. Nigdy mi nie naliczyli jakiejś anomalii ponad budżet. I owszem są dni, że weźmie więcej ale są też dni gdzie mniej. Na koniec okresu rozliczeniowego wychodzi mniej więcej tyle co się ustawiło.
Chyba, że reklamę odpalasz na kilka dni to może tak wyjdzie ale wtedy mijasz się z koncepcją

[chemik_kieszyk]

@rafallubonski: Nie wiem, czy dostrzegłeś subtelną różnicę, ale usługa Google Ads nie jest kierowana do konsumentów.

[niebieskietruskawki]

Klasyka, wchodzę sobie na Uber Eats, widzę kebab - opłata za dostawę 5 zł. Spoko, do przeżycia. W koszyku kebab za 29 zł, przechodzę dalej, zostaję poinformowany, że minimalny koszt zamówienia to 35 zł, no to dobieram picie, oczywiście każde za 5,99 żeby ci grosza zabrakło i żebyś dobrał coś jeszcze XD No jakoś pokombinowałem i wyszło te 35-36, przechodzę dalej i co? I opłata serwisowa, opłata za małe zamówienie XD opłata

[gosc12345]

Akurat Glovo w tym przpadku to pikuś, ja ten problem odczułem bardziej w Uber Eats, więc przestałem z niego korzystać.

[kontoreset]

zamówiłem żarcie 19 kwietnia, po ponad 2 godzinach braku kuriera zamówienie anulowałem, na czacie dostałem info, że dostanę zwrot kosztów i tak czekam do dziś :)

[gokotgo]

właśnie dlatego przestałem zamawiać za pośrednictwem tych wszystkich portali i więcej gotuje w domu...nic mnie tak nie #!$%@?ło jak to, że nagle okazywało się, że coś będzie kosztować 5 zł więcej niż myślałem po wyklikaniu wszystkiego. I tu nie chodzi o 5 zł, tylko o próbę wydymania mnie na 5 zł. Sami zarżną swój biznes, chyba już tylko korpolunche finansowane przez pracodawcę ich trzymają przy życiu.

[Tytanowy_Lucjan]

Z glovo skorzystałem dwa razy - pierwszy i ostatni kiedy chcąc wypróbować kod promocyjny okazało się, że cena pizzy wg nich jest zmienna i właściwie to z kodem zapłacę nawet więcej niż za pizzę zamówioną normalnie w tej samej cenie od 5 lat (czasy przed inflacją).