Czy dwóch rowerzystów może jechać obok siebie? Mało kto rozumie prosty przepis
![Czy dwóch rowerzystów może jechać obok siebie? Mało kto rozumie prosty przepis](https://wykop.pl/cdn/c3397993/858bee99bcd836203fa212a84b64605c35d1f414ed3923e1b0309a5474f5e363,w300h194.jpg)
Sezon rowerowy rozpoczął się na dobre, na drogach coraz częściej można spotkać rowerzystów, również tych jeżdżących w grupach. Rodzi to konflikty, między jeżdżącymi obok siebie rowerzystami, a kierowcami, którzy krytykują takie zachowanie. Kto ma rację?
![bluejournalist](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bluejournalist_Zxld6QJJZt,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 27
- Odpowiedz
Komentarze (27)
najlepsze
Ale ja rozumiem o co jest ból dupy spaliniarzy - ciężej jest wyprzedzać na trzeciego albo ciągłej.
Komentarz usunięty przez autora
@Danuel:
I myślę że ogólnie przepis dopuszczający warunkowo (jak to jest napisane w artykule) jazdę dwóch rowerzystów obok siebie jest z reguły źle
Art. 16 punkt 7 ustawy. Jakoś nigdzie nie wspomniałyście o tym wyjątku w tekście.
Sezon rowerowy trwa cały rok. To że paseratti nie odpala przy -5 stopniach C to nie znaczy że za zimno na rower.
@sargento: A niby gdzie to masz tam opisane? Tu masz wyraźnie, że tylko przed skrzyżowaniami i na nich, a nie cały czas.
Komentarz usunięty przez autora
Naleze do kazdej z tych grup, jak pewnie wiekszosc ludzi i moje obserwacje sa takie, ze debil jest debilem niezaleznie od srodka transportu.
Gdybym miał jeździć do pracy ścieżkami rowerowymi i CPR to nadrabiałbym 2x odległość i pewnie z 3x czas w porównaniu do jazdy ulicą. Przynajmniej kilka razy musiałbym się zatrzymywać, schodzić